Polacy nie zachwycili, ale wygrali z Islandią
Reprezentacja Polski wygrała w pierwszym meczu w Bydgoszcz Basket Cup z Islandią, ale nasi zawodnicy nie zachwycili na tle słabego przeciwnika. Biało-Czerwoni popełnili sporo błędów i znowu mieli problemy z obroną.
W pierwszej połowie Biało-Czerwoni prezentowali się po prostu kiepsko. Zresztą dobitnie potwierdzał to wynik - Polacy z trudem utrzymali przewagę nad niezbyt wymagającym przeciwnikiem. Podopieczni Mike'a Taylora nie tylko nie zachwycali w ataku, gdzie niekoniecznie seryjnie pudłowali, co raczej popełniali sporo błędów, ale - po raz kolejny w okresie przygotowawczym - przede wszystkim zawodzili w defensywie.
Nasi zawodnicy w obronie często byli spóźnieni i choć nie pozwalali Islandczykom na skuteczną walkę w strefie podkoszowej, to nie potrafili upilnować ich na dystansie. Wykorzystywali przyjezdni, w szczególności Logi Gunnarsson i Hlynur Baeringsson (do przerwy 6 punktów, 5 zbiórek i 7 asyst!), którzy razem zdobyli do przerwy blisko połowę punktów swojej drużyny (17 z 35).W sobotę o godz. 20 Polacy zmierzą się z Belgią, która w piątek pewnie pokonała Liban (88:53).
Polska - Islandia 80:65 (20:12, 16:23, 20:13, 24:17)
Polska: Gortat 17, Ponitka 12, Slaughter 10, Kulig 10, Gruszecki 9, Waczyński 9, cel 5, Zamojski 5, Koszarek 2, Czyż 1, Karnowski 0.
Islandia: Gunnarson 19, Stefansson 12, Baeringsson 10, Sigurdarson 7, Palsson 6, Steinarsson 5, Nathanaelsso 4, Vilhjalmsson 2, Hermannsson 0, Karason 0, Magnusson 0.