Andrzej Kowalczyk: Zwycięstwo dedykuję sponsorom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Kowalczyk, trener Atlasa Stali Ostrów w niedzielny wieczór miał ogromne powody do zadowolenia. Jego zespół po dramatycznym spotkaniu pokonał Asseco Prokom Sopot 86:84.

- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, było nam bardzo potrzebne po wcześniejszych przegranych. Chciałbym je zadedykować wszystkim naszym sponsorom począwszy od Atlasa, którzy są z nami od początku. Szczególne podziękowania należą się dla Tadeusza Doktóra, który pomógł nam w opłaceniu licencji dla Branduna Hughesa - powiedział szkoleniowiec ostrowskiej drużyny.

Wśród jego podopiecznych jeden z najsłabszych meczów w tym sezonie rozegrał Alan Daniels, dotąd najlepszy strzelec rozgrywek. - To jest bardzo dobry zawodnik i jak każdemu zawodnikowi może mu się zdarzyć słabszy mecz. Na tyle na ile dyspozycja mu pozwalała, starał się walczyć na boisku i nie mogę mieć do niego żadnych zastrzeżeń - mówi Kowalczyk. Jednak Amerykanina w zdobywaniu punktów potrafili zastąpić jego koledzy. Szczególnie skutecznością zabłysnął Łukasz Majewski, który na 5 oddanych rzutów z dystansu ani razu się nie pomylił! Polski koszykarz jeszcze kilka tygodni nie dostawał zbyt wiele czasu na boisku od trenera. - Były pewne bariery między nami i inne spojrzenia na pewne sytuacje. Dogadaliśmy się już jednak i od kilku tygodni ufamy sobie i z tego jak widać są efekty - powiedział trener Atlasa Stali.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)