Kacper Młynarski: Czujemy się coraz mocniejsi

Skrzydłowy ma powody do zadowolenia. Siarka wygrała już dwa mecze, a 23-latek jest jednym z liderów drużyny. Czy będzie to przełomowy sezon dla Kacpra Młynarskiego?

Bartosz Półrolniczak 
Bartosz Półrolniczak 
Po dość pechowym debiutanckim sezonie na parkietach TBL Kacper Młynarski mocnym uderzeniem rozpoczął obecne rozgrywki. W spotkaniu ze Śląskiem był najlepszym strzelcem Siarki Tarnobrzeg, a w starciu z King Wilki Morskie Szczecin zapisał na swoim koncie double-double, 14 punktów i 12 zbiórek. Do całego dorobku dołożył w pierwszych dwóch meczach pięć asyst, cztery przechwytu i nie popełnił żadnej straty. Wiele wskazuje na to, że mierzący 202 cm gracz będzie jednym z najważniejszych ogniw w rotacji trenera Zbigniewa Pyszniaka.

- Szczerze mówiąc lubię, kiedy na mnie ciąży odpowiedzialność za wynik. Pamiętaj jednak, że mamy bardzo wyrównany zespół i każdy może być liderem, ja postaram się w pełni wywiązać ze swojej roli. W zeszłym roku czułem się dobrze w zespole, ale teraz jestem po prostu lepszym graczem - przyznaje Młynarski.

Lepsza jest z pewnością także cała tarnobrzeska drużyna. Siarka wreszcie dobrze prezentuje się w obronie, a na wiele pochwał zasłużyli obcokrajowcy, którzy chętniej niż w poprzednich latach dzielą się piłką z kolegami. W tym sezonie były koszykarz Sokoła Łańcut gra więcej jako niski skrzydłowy.

- Zawsze jest coś do poprawienia, chociażby skuteczność z meczu w Szczecinie. Ciesze się, że po kontuzji nie ma już śladu i czuję się świetnie! Teraz muszę pracować nad detalami, małymi rzeczami żeby iść ciągle do przodu - dodaje z optymizmem 23-letni koszykarz.

Dwie niespodzianki już na starcie sezonu, jakie sprawiła tarnobrzeska Siarka odbiły się sporym echem w mediach. Po raz kolejny okazało się, że wyniki sparingów to jedno, a ligowa rzeczywistość to drugie. Warto bowiem przypomnieć, że w okresie przygotowawczym Siarka głównie przegrywała. Zwycięstwo nad mocnymi kadrowo King Wilkami Morskimi pokazuje, że tarnobrzeżanie mają spory potencjał. - Głośno czy nie, to nie ma znaczenia. Zagraliśmy niezły mecz. Jesteśmy zadowoleni, że znów udało się wygrać. To buduje zespół, czujemy się coraz mocniejsi - nie ukrywa Młynarski.

Na drugim biegunie jest Marek Łukomski i jego podopieczni. Zakontraktowanie ogranych i doświadczonych Polaków ma początku rozgrywek nie przynosi efektu. - Mają dobrych graczy, ale póki co wyglądają średnio jako zespół. Myślę jednak, że w głąb sezonu zaczną wygrywać - mówi Kacper Młynarski.

Czy Kacper Młynarski zaliczy najlepszy sezon w karierze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×