Nemanja Djurisić wykorzystuje swoją szansę
Pod nieobecność Dejana Borovnjaka otwiera się szansa dla Nemanji Djurisicia. Czarnogórzec w starciu z Pinarem Karsiyaka Izmir udowodnił, że drzemie w nim spory potencjał.
Czarnogórzec w starciu z Pinarem Karsiyaka Izmir na parkiecie spędził 19 minut. Podkoszowy zaliczył najlepsze spotkanie w Eurolidze. Gracz zdobył 16 punktów (6/11 za dwa, 1/1 za trzy, 1/2 za jeden) i był najskuteczniejszym koszykarzem w ekipie mistrza Polski.
Jego dobry występ nie przełożył się jednak na postawę zespołu. Mistrzowie Polski musieli uznać wyższość tureckiej drużyny, która wygrała 77:66.
- Pinar był bardzo agresywny od samego początku. Zagrali lepsze zawody od nas. Co prawda kreowaliśmy wiele otwartych pozycji, ale nie potrafiliśmy ich skutecznie wykończyć. Uważam, że popełniliśmy także za wiele prostych błędów, które gospodarze skrzętnie wykorzystali - dodaje Djurisić.
Oprócz kontuzji Borovnajaka, niezdolny do gry jest także J.R. Reynolds. To sporo kłopotów dla mistrzów Polski, którzy mają bardzo napięty terminarz. W tym tygodniu zespół Stelmetu BC czeka trzy spotkania. W poniedziałek - Siarka Tarnobrzeg, w czwartek - Żalgiris Kowno, a już w sobotę - Trefl Sopot.
- Brak dwóch podstawowych zawodników to spory problem dla naszego zespołu. J.R. i Dejan są bardzo ważnymi postaciami w drużynie. Uważam, że gdyby byli z nami w Turcji, to zagralibyśmy zdecydowanie lepiej - uważa Czarnogórzec.