Legia Warszawa zdemolowana w Prudniku

Podopieczni trenera Michała Spychały zawiedli na całej linii. W Prudniku ekipa z Warszawy wyraźnie przegrała z miejscową Pogonią.

Jakub Artych
Jakub Artych

Dla koszykarzy z Warszawy było to już dziewiąte wyjazdowe spotkanie w tym sezonie. Rywalem zawodników Legii była Pogoń Prudnik, która zajmuje piąte miejsce w lidze. Ekipa ze stolicy natomiast plasuje się dwa oczka wyżej. - Każdy wie, że przyjeżdża klub z Warszawy i koniecznie chce z nim wygrać. Jest tam specyficzna hala, zawsze przychodzi dużo kibiców, aby oglądać mecze. Będziemy przygotowani na 100 procent na to spotkanie - mówił przed meczem w Prudniku Michał Aleksandrowicz.

W pierwszej kwarcie oba zespoły nie rozpieszczały kibiców swoją grą. Chodzi tutaj przede wszystkim o skuteczność, która była na marnym poziomie. Koszykarze Legii nie mogli wstrzelić się z dystansu, trafiając tylko 1/8 zza linii 6,75m. Jeszcze słabiej prezentowali się podopieczni trenera Tomasza Michalaka, którzy w tej części gry zdobyli zaledwie 7 oczek.

W kolejnej odsłonie role zdecydowanie się odwróciły. Zawodnicy z Warszawy stracili wszystkie atuty z poprzednich spotkań. Przez większość cześć kwarty podopieczni Michała Spychały prezentowali się fatalnie. Gdyby nie lepsza końcówka odsłony, goście z Warszawy przegrywaliby znacznie wyżej. W zespole z Prudnika na wyróżnienie zasługiwał z pewnością Kacper Stalicki, który dwoił się i troił.

Legioniści z pewnością musieli poprawić wiele, aby myśleć w sobotnim meczu o zwycięstwie. Lepszej gry zespołu z Warszawy nie doświadczyliśmy w drugiej połowie, w której ponownie lepsi byli koszykarze z Prudnika. Imponował Paweł Bogdanowicz czy Tomasz Madziar, którzy zdobywali cenne oczka dla Pogoni.

Drużyna z Warszawy była w sobotę kompletnie bezradna. W szeregach Legii zawodziła szczególnie skuteczność rzutów za trzy. Dosyć niespodziewanie podopieczni Michała Spychały przegrali również zbiórki, które są mocną stroną jednego z faworytów I ligi. Najlepszy w szeregach Pogoni okazał się wspomniany wcześniej Stalicki, który zanotował double-double.

meritumkredyt Pogoń Prudnik - Legia Warszawa 76:59 (7:11, 24:14, 20:16, 25:18)

Meritumkredyt Pogoń: Stalicki 17, Madziar 14, Bogdanowicz 13, Nowakowski 10, Chmielarz 9, Mordzak 9, Cichoń 4, Krawiec 0, Leszczyński 0.

Legia: Parzych 17, Paszkiewicz 10, Marcel Wilczek 10, Andrzejewski 8, Bierwagen 4, Linowski 4, Kosiński 3, Malewski 3, Szumełda-Krzycki 0, Łukasz Wilczek 0.

I liga mężczyzn 2015/2016

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Miasto Szkła Krosno 30 29 1 2633 1913 59
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 25 5 2273 1858 55
3 Legia Warszawa 30 21 9 2433 2152 51
4 Znicz Basket Pruszków 30 19 11 2183 2118 49
5 GKS Tychy 30 17 13 2329 2169 47
6 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 16 14 2263 2302 46
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2128 2083 46
8 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 14 16 1959 2204 44
9 SKK Siedlce 30 12 18 2220 2317 42
10 PGE Spójnia Stargard 30 12 18 2151 2319 42
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2126 2242 42
12 Enea Basket Poznań 30 10 20 1904 2072 40

Pokaż całą tabelę




Czy Legia Warszawa jest w stanie wyprzedzić Miasto Szkła Krosno?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×