Rozpędzeni Farmaceuci zatrzymali Wilki! Trzecia wygrana z rzędu Polpharmy!

Trzecie z rzędu zwycięstwo osiągnęli Farmaceuci, którzy jeszcze niedawno byli czerwoną latarnią TBL. Tym razem Polpharma obroniła swój teren przed atakiem Wilków Morskich ze Szczecina.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty

Farmaceuci w ostatnim czasie prezentują wyborną formę i w czwartkowym meczu wszystko to znalazło odzwierciedlenie na parkiecie. Druga połowa w wykonaniu podopiecznych Mindaugasa Budzinauskasa była koncertowa i to ona zadecydowała o triumfie.

Początek spotkania w Starogardzie Gdańskim miał jednego bohatera, a był nim doświadczony Michael Hicks, który w ostatnim czasie prezentuje wyborną formę. Amerykański lider gospodarzy w pierwszej kwarcie wykorzystał m.in. trzy z czterech prób zza linii 6,75 notując na swoim koncie 11 oczek, a jego zespół prowadził różnicą 6 punktów.

Po krótkiej przerwie do głosu doszli jednak przyjezdni, których rozgrywający niesamowicie nakręcali tempo gry. Wilki Morskie rozpoczęły tą część od serii 9:0 i objęły prowadzenie. Z taką sytuacją pogodzić nie chciał się podstawowy rozgrywający Farmaceutów, a były zawodnik Wilków Morskich Marcin Flieger. To właśnie 31-letni zawodnik w ostatniej akcji pierwszej połowy trafił zza łuku i na tablicy wyników pojawił się remis.

Gdy kibice szykowali się do wyrównanej drugiej połowy, miejscowi chcieli jak najszybciej rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Po trzypunktowej akcji Franka Gainesa przyjezdni prowadzili jeszcze 48:47, ale tak naprawdę to był ich koniec. 11 punktów zdobytych pod rząd Farmaceutów sprawiło, że od tego momentu to oni mieli całkowitą kontrolę nad spotkaniem.

Na decydującą część pojedynku Polpharma wychodziła przy prowadzeniu 65:53 i trzecia kolejna wygrana była na wyciągnięcie ręki. Zadanie nieco ułatwiali przyjezdni, w szeregi których wkradła się lekka frustracja, spowodowana niemocą w ofensywie.

Ostatnie minuty należały do Johny'ego Dee. Amerykański obwodowy Farmaceutów w tym czasie zaaplikował rywalom 12 ze swoich 17 punktów w całym meczu i to on doprowadził swój zespół do efektownej wygranej.

Polpharma w każdej z kwart miała swojego innego bohatera. Największym był jednak Flieger, dla którego ten mecz był szczególny. 25 punktów (10/14 z gry) i 4 asysty sprawiły, że bez wątpienia był najlepszym zawodnikiem na parkiecie. Dodatkowo mógł liczyć na solidne wsparcie ze strony Hicksa i Dee.

Wśród pokonanych wyróżnić należy Paweła Kikowskiego i Gainesa, jednak i oni nie rozegrali wielkich zawodów.

Polpharma Starogard Gdański - King Wilki Morskie Szczecin 90:68 (23:17, 22:28, 20:8, 25:15)

Polpharma: Flieger 25, Hicks 18, Dee 17, Kinloch 13, Diduszko 8, Mirković 6, Paliukenas 3, Szymański 0, Renkiel 0, Grujić 0.

King Wilki Morskie: Gaines 13, Kikowski 13, Michał Nowakowski 10, Leończyk 7, Marcin Nowakowski 5, Majewski 4, Aiken 4, Brown 4, Nikolić 2, Lucious 2, Garbacz 2, Majcherek 2.

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę




Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×