Donaldas Kairys: Pierwsze dziesięć minut najlepsze w całym sezonie

Energa Czarni Słupsk rozpoczęli mecz z Polpharmą od serii 19:0, nie pozostawiając złudzeń, kto będzie zwycięzcą tego meczu. Bardzo zadowolony z początku spotkania był opiekun gospodarzy Donaldas Kairys.

Michał Żurawski
Michał Żurawski

- Zaczęliśmy ten mecz w taki sposób, w jaki chcieliśmy. Bardzo mocno przygotowywaliśmy się do tego meczu, zwłaszcza w sferze mentalnej. Polpharma wygrała ostatnie cztery spotkania i grała w nich naprawdę dobrze, dlatego chciałem żeby w tym meczu nasz poziom koncentracji był taki, jaki powinien być choćby w fazie play-off - rozpoczął swoją pomeczową wypowiedź trener Donaldas Kairys.

- Pierwsze dziesięć minut tego meczu było moim zdaniem naszymi najlepszymi w przeciągu całego sezonu. Później nasza jakość spadła mocno, co widać po statystykach. Przegraliśmy zbiórki, gorzej rzucaliśmy rzuty wolne, w konsekwencji czego przegraliśmy trzy kolejne kwarty - kontynuował litewski szkoleniowiec.

Energa Czarni Słupsk faktycznie mieli problemy w trzech kolejnych odsłonach. Widać było, że zespół nieco spuścił z tonu i nie gra z taką zadziornością oraz determinacją, jak w pierwszych dziesięciu minutach.

- Teraz musimy dalej pracować nad sobą. Przede wszystkim ważne jest utrzymywanie koncentracji przez dłuższy czas, aniżeli miało to miejsce z Polpharmą. Dodatkowo musimy trzymać swój stały poziom. Moi zawodnicy muszą zrozumieć, że przewaga dwudziestopunktowa nie znaczy nic, chyba, że na zegarze jest mniej niż trzy minuty do końca spotkania. Polpharma również zasługuje na słowa uznania, bo mimo tego początku wciąż walczyli i nie odpuszczali do ostatniego gwizdka - zakończył Kairys.

Słupszczanie z bilansem dwunastu zwycięstw i czterech porażek zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. Teraz czeka ich wyjazdowe starcie z PGE Turowem Zgorzelec, które odbędzie się w najbliższą środę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×