Brandon Brown: TBL to silne rozgrywki

Dla Brandona Browna to pierwsza przygoda z Polską i Tauron Basket Ligą. Jak Amerykanin ocenia poziom? - To silne rozgrywki, w których na pewno się wiele nauczę - przyznaje zawodnik King Wilków Morskich Szczecin.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Brandon Brown do zespołu King Wilków Morskich Szczecin trafił pod koniec grudnia. Zawodnik miał być uzupełnieniem na pozycji rozgrywającego, ale szybko przedostał się do wyjściowego składu i zaczął odgrywać rolę pierwszoplanowego playmakera.

Amerykanin przed przyjazdem do Szczecina występował na Cyprze, gdzie bronił barw Omonii Nikozja. Tam średnio zdobywał ponad 20 punktów na mecz. W zespole King Wilków takich osiągnięć statystycznych jednak nie ma. W pierwszych siedmiu meczach zawodnik zdobywa przeciętnie 4,1 punktu i trzy asysty.

- Mam ogromne oczekiwania wobec siebie. Staram się pomagać zespołowi na różne sposoby. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, czego drużyna potrzebuje w danym momencie. Mogę być podającym, ale także łowcą punktów. Nie ma to dla mnie znaczenia - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Brandon Brown, który przyznaje, że poziom TBL nieco go zaskoczył.
Brandon Brown: TBL to silne rozgrywki Brandon Brown: TBL to silne rozgrywki
- Cieszę się z faktu, że trafiłem do TBL. To silne rozgrywki, w których na pewno się wiele nauczę. Wierzę w to, że na koniec sezonu zasadniczego znajdziemy się w pierwszej "ósemce". Taki jest nasz cel - tłumaczy.

W ostatnim spotkaniu z Treflem Sopot zawodnik zdobył uzyskał zaledwie dwa punkty i cztery asysty, a na dodatek popełnił pięć przewinień. Jego zespół po szczęśliwej końcówce wygrał 75:73.

- To był bardzo trudny mecz dla naszego zespołu. Musieliśmy włożyć wiele wysiłku, by sięgnąć po wygraną. Na szczęście w końcówce zachowaliśmy więcej zimnej krwi i opanowania - komentuje Brown.


Czy ściągnięcie Brandona Browna było dobrym pomysłem King Wilków Morskich Szczecin?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×