Łukasz Koszarek: Nie było asyst, nie było punktów

Stelmet BC Zielona Góra nie obronił Pucharu Polski. W finale Dąbrowa Górnicza Basket Cup zielonogórzanie musieli uznać wyższość Rosy Radom. Przyczyny porażki próbował wytłumaczyć Łukasz Koszarek.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty

Stelmet BC Zielona Góra liczył na to, że w Dąbrowie Górniczej obroni Puchar Polski, ale w finale lepsza okazała się Rosa Radom. Mistrzowie Polski mieli problem przede wszystkim w ofensywie i tutaj trzeba szukać głównej przyczyny porażki.

- Rosa grała bardzo agresywnie. My też staraliśmy się to robić. W ataku mieliśmy otwarte pozycje, ale niestety nie trafialiśmy - komentuje Łukasz Koszarek, rozgrywający Stelmetu BC.

- Myślę, że Rosa wprowadziła taki nerwowy stan w nasze poczynania i przez to nie dzieliliśmy się dobrze piłką. Mieliśmy tylko 9 asyst, a średnią mamy chyba dwukrotnie większą, więc tych punktów brakowało do wygranej. Za szybko oddawaliśmy rzuty i właśnie dlatego potem zrobiło się nerwowo. Nie da się wygrać meczu w 10 czy 15 pierwszych minut. Tak się nie da, trzeba grać pełne 40 minut - dodaje.

O potędze defensywy Rosy wie już chyba cała koszykarska Polska. Sami zawodnicy wskazują właśnie ten czynnik, jako główna opcja ich gry w drodze do kolejnych zwycięstw. - Rosa grała na granicy faulu, a my chcieliśmy za szybko wygrać ten mecz - przekonuje Koszarek.

W szatni Stelmetu BC nie było wesoło po meczu, bo i powodów do radości próżno było szukać. - Szatnia bardzo rozczarowana. Wierzyliśmy, że możemy zdobyć ten puchar, w końcu byliśmy faworytem. Dostaliśmy solidny cios, zimną wodę na głowę i trzeba się podnieść - ocenia.

Wydaje się, że radomianie mają swego rodzaju patent na zielonogórzan, bo w ostatnim czasie albo wygrywają, albo przegrywają z mistrzami Polski minimalnie, jak miało to miejsce w meczu o Superpuchar Polski. Co na to Koszarek?

- Na pewno przyjdzie ten czas, że będziemy bardzo pieczołowicie analizować drużynę z Radomia. Grają fizycznie, ale my jesteśmy przyzwyczajeni, bo mieliśmy dużo meczów z innymi fizycznymi rywalami - kończy doświadczony rozgrywający.

Zobacz wideo: Dujszebajew vs Przybecki. Jaka koncepcja na reprezentację?
Źródło: TVP S.A.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×