Polfarmex sięgnął po swoje w Tarnobrzegu, play-off na wyciągnięcie ręki

Konfrontacja Siarki Tarnobrzeg z Polfarmexem nie była wielkim koszykarskim widowiskiem. Zdecydowanie bardziej zadowoleni po tym słabym występie mogą być jednak gracze z Kutna, którzy sięgnęli po ważną wygraną.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Kutnianie w drodze nie tylko do fazy play-off, ale i jak najlepszego miejsca po rundzie zasadniczej nie mogli sobie pozwolić na porażkę w Tarnobrzegu. Siarka robiła wszystko, aby wygrać to spotkanie, a na parkiecie pojawił się nawet Gary Bell. To jednak i tak okazało się niewystarczające.

Pojedynek w Tarnobrzegu nie był miłym dla oka. Dużo nieskutecznych rzutów, mnóstwo strat, a wynik pierwszej kwarty 10:8 może to tylko potwierdzić. W drugiej nie było dużo lepiej. Drużyny nie potrafiły złapać odpowiedniego rytmu, a jedyne czym można było się ekscytować, to wyrównany wynik.

Po przerwie lepiej zaczęli grać przyjezdni. Podopieczni Jarosława Krysiewicza najpierw zdołali odrobić straty, a po dłuższym czasie udało im się w końcu objąć prowadzenie.

Na decydującą część meczu drużyny wychodziły przy stanie... 38:34 dla Polfarmexu. Dopiero ta kwarta przyniosła trochę ciekawej i skutecznej koszykówki. Dobre minuty na początku zaliczył przede wszystkim Jarosław Zyskowski, który zdobył w krótkim odstępie czasu 7 punktów, a jego team objął prowadzenie 53:42.

Jeszcze na dwie minuty przed końcem kutnianie utrzymywali swoją jedenastopunktową przewagę, jednak w ciągu 60 sekund stracili 9 punktów z rzędu i ostatnie sekundy zrobiły się bardzo nerwowe.

Końcówka to jednak brak skuteczności graczy Siarki na co punktami z linii rzutów wolnych odpowiadał Michaela Frasera. To amerykański środkowy przypieczętował ważny triumf Polfarmexowi.

Team z Kutna wygrał pomimo faktu popełnienia aż 18 strat, które Siarka zamieniła na 21 oczek. W gubionych piłkach brylował Fraser, któremu zapisano aż 8 strat. Amerykanin po stronie pozytywów zaliczyć może jednak 14 zbiórek.

Jednym z bohaterów Polfarmexu z pewnością był Zyskowski, autor 16 oczek. Ocenę jego gry psują jednak ostatnie dwie minuty spotkania.

Po stronie gospodarzy 17 oczek i 7 zbiórek wywalczył Zach Robbins. Po blisko miesiącu przerwy na parkiet powrócił Bell, jednak jego występ należy przemilczeć. Amerykański rzucający wywalczył 5 punktów, trafiając zaledwie 2 z 12 oddanych rzutów z gry.

Siarka poniosła 17 porażkę z ostatnio 18 rozegranych meczów w TBL.

Siarka Tarnobrzeg - Polfarmex Kutno 58:63 (10:8, 16:14, 8:16, 24:25)

Siarka: Robbins 17, Patoka 11, Zalewski 11, Młynarski 8, Wall 6, Bell 5, Pandura 0, Strzelecki 0.

Polfarmex: Zyskowski 16, Bartosz 10, Jarecki 8, Fraser 7 (14 zb), Grochowski 6, Gabiński 5, Parker 5, Faber 4, Malczyk 2.

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę




Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×