Mecz niesamowitych rzutów dla Wilków Morskich!
King Wilki Morskie Szczecin rosną w siłę. W sobotni wieczór w Dąbrowie Górniczej po raz kolejny udowodnili, że w ostatnim czasie siła ich rażenia jest ogromna, a MKS Dąbrowa Górnicza pomimo wielkich starań, nie była w stanie się przeciwstawić.
Po genialnej pierwszej kwarcie w wykonaniu podopiecznych Marka Łukomskiego wydawało się, że mecz w Dąbrowie Górniczej będzie bardzo jednostronny. Osłabieni brakiem Rashauna Broadusa gospodarze zdołali się jednak odbudować w trakcie meczu, ale nie zdołali "dojść" rywali.
Szczecinianie rozpoczęli w niesamowitym stylu. Już po dwóch minutach prowadzili 9:0, a MKS był zupełnie bezradny. Niemoc w ich ofensywie przełamał co prawda Piotr Pamuła, ale nadal w natarciu byli przyjezdni. W pierwszej ćwiartce trafili oni 14 z 17 oddanych rzutów z gry, w tym 6 z 8 zza łuku, dzięki czemu na ich koncie było już 36 punktów!
Od drugiej kwarty Drażen Anzulović zaczął kombinować zmienną defensywą, a skuteczność szczecinian nieco malała. Po drugiej stronie boiska robił co mógłz kolei Pamuła, który rzutem zza połowy boiska ustalił wynik po pierwszej połowie.
Z szatni gospodarze wyszli na euforii rzutu swojego lidera. Wilki miały coraz większe problemy z szukaniem otwartych pozycji, a dobrze funkcjonowała strefa dąbrowian.
MKS kilka razy zdołał "zejść" nawet na 6 oczek, jednak rywale mieli w swoich szeregach doskonale dysponowanych liderów. Niewiarygodne rzuty pod naciskiem trafiał Paweł Kikowski czy Frank Gaines, a ich przewaga ponownie osiągnęła dwucyfrowy pułap.
W ostatniej kwarcie gospodarze raz jeszcze zebrali się w sobie i ruszyli w pogoń. Ważne trójki trafili Pamuła oraz Dominik Mavra, skutecznie grał Przemysław Szymański i na trzy minuty przed końcem było tylko 77:73 dla przyjezdnych. W końcówce sprawy w swoje ręce wziął jednak Russell Robinson (przed meczem odebrał nagrodę dla najlepszego zawodnika marca w TBL) zapewniając swojej drużynie kolejny ważny triumf.
Po stronie gospodarzy zdecydowanie zabrakło Broadusa. W kluczowych momentach było bowiem widać chaos na rozegraniu MKS-u. Dąbrowianie pomimo wszystko dali z siebie wszystko, żeby po kapitalnej pierwszej kwarcie w wykonaniu rywali, dopaść ich na finiszu.
14 celnych na 27 prób - tak wyglądała w tym meczu skuteczność szczecinian w rzutach zza linii 6,75. Po cztery udane próby zapisali na swoim koncie Michał Nowakowski i Gaines. Dąbrowa Górnicza odpowiedziała jedenastoma takimi rzutami, a Pamuła wykorzystał wszystkie swoje pięć prób.
MKS Dąbrowa Górnicza - King Wilki Morskie Szczecin 73:82 (18:36, 22:18, 18:16, 15:12)
MKS: Pamuła 19, Mavra 16, Szymański 12, Williams 11, Dziemba 6, Pasalić 6, Wieczorek 3, Zmarlak 0.
King Wilki Morskie: Gaines 17, Nowakowski 14, Kikowski 13, Robinson 12, Majewski 7, Leończyk 6, Brown 4, Aiken 4, Galdikas 2, Nikolić 0.
TBL 2016/2017
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 32 | 25 | 7 | 2572 | 2337 | 57 |
2 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 32 | 23 | 9 | 2511 | 2257 | 54 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 32 | 21 | 11 | 2446 | 2305 | 53 |
4 | Arriva Polski Cukier Toruń | 32 | 21 | 11 | 2602 | 2485 | 53 |
5 | HydroTruck Radom | 32 | 21 | 11 | 2390 | 2270 | 53 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 32 | 20 | 12 | 2538 | 2354 | 52 |
7 | SKS Starogard Gdański | 32 | 19 | 13 | 2459 | 2401 | 51 |
8 | Czarni Słupsk | 32 | 19 | 13 | 2482 | 2394 | 51 |
9 | Trefl Sopot | 32 | 18 | 14 | 2510 | 2479 | 50 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 32 | 17 | 15 | 2665 | 2485 | 49 |
11 | King Szczecin | 32 | 16 | 16 | 2591 | 2546 | 48 |
12 | Miasto Szkła Krosno | 32 | 15 | 17 | 2392 | 2425 | 47 |