Łukomski zadowolony, ale... "Nie możemy przegrywać w meczu trzech kwart"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wilki Morskie ze Szczecina w ostatnim czasie grają znakomicie. W sobotę w Dąbrowie Górniczej pokonały tamtejszy MKS, odnosząc ósmą wygraną w ostatnich dziewięciu meczach. Trener Marek Łukomski miał jednak zastrzeżenia do postawy swojej drużyny.

- Drużyna zasługuje na gratulacje, bo wygraliśmy kolejny mecz z rzędu, a w ostatnich dziewięciu spotkaniach triumfowaliśmy ośmiokrotnie - komentuje sobotni mecz Marek Łukomski.

Jego podopieczni wygraną w Dąbrowie Górniczej zapewnili sobie praktycznie w pierwszej kwarcie, w której dali prawdziwy popis. Szczecinianie trafili 14 z 17 oddanych rzutów z gry i zdobyli aż 36 punktów.

- Szukając pozytywów, to pierwsza kwarta na pewno takim była, bo mieliśmy po niej prawie dwadzieścia punktów przewagi - dodaje.

W późniejszej fazie meczu gospodarze zdecydowanie poprawili defensywę i Wilki Morskie nie miały już tyle otwartych pozycji. Dzięki temu spotkanie się wyrównało. - Przewaga topniała nam niemal cały czas. W dwóch momentach Dąbrowa Górnicza miała nas już na dystansie czterech punktów. Na szczęście w końcówce udało się tą przewagę dowieźć do końca i wygrać - komentuje Łukomski.

Właśnie malejąca przewaga bardzo zaniepokoiła trenera przyjezdnych.

- Po bardzo dobrej pierwszej kwarcie przegraliśmy kolejne trzy. Nie udało nam się utrzymać naszej intensywności przez całe spotkanie. To musimy zdecydowanie poprawić - zakończył.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)