Rosa zrobiła swoje, ale Polfarmex ponownie był blisko niespodzianki

Dopiero ostatnie dwie minuty zadecydowały o tym, że koszykarze Rosy Radom mogli cieszyć się z drugiej ćwierćfinałowej wygranej nad Polfarmexem Kutno. 22 straty nie pomogły gościom w sprawieniu niespodzianki.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty

22 straty nie pozostały bez znaczenia dla porażki Polfarmexu Kutno w Radomiu. W drugim meczu ponownie wyszło doświadczenie radomian i dwóch liderów "z wyższej półki", w osobach Torey'a Thomasa i C.J. Harrisa.

Harris od samego początku ruszył mocno do przodu. Szybkie siedem punktów dało Rosie prowadzenie po pierwszej kwarcie. Jedynym problemem radomian było zatrzymanie pod koszem Michaela Frasera.

Gdy w drugiej kwarcie podopieczni Wojciecha Kamińskiego zanotowali serię trzech kolejnych trójek obejmując prowadzenie 32:19 wydawało się, że Rosa złapała swój rytm i będzie kontrolować spotkanie.

Nic bardziej mylnego. Kutnianie pozbierali się i ruszyli do odrabiania strat. Skutecznie grali Josh Parker i Michał Gabiński, pod koszem dominował Fraser i w trzeciej kwarcie Polfarmex prowadził nawet 44:42!

W poczynania obu zespołów wkradły się nerwy, a pierwszy rzut z gry w czwartej kwarcie znalazł drogę do kosza dopiero w 4 minucie. Wtedy zza łuku trafił Harris.

Jeszcze na 2 i pół minuty przed końcem spotkania był remis 52:52. Wtedy akcję 2+1 przeprowadził Harris, czwartą trójkę w meczu trafił Thomas, a zmorą Parkera okazał się Kim Adams (bloków w meczu), co ostatecznie przesądziło o drugiej wygranej Rosy.

Harris i Thomas - dwójka amerykańskich obwodowych zrobiła różnicę nie tylko w kluczowych momentach meczu, bo łącznie duet ten zapisał na swoim koncie aż 38 punktów.

W defensywie szalał Adams, który do pięciu bloków dołożył m.in. 6 zbiórek.

Po stronie pokonanych najlepiej wypadł Fraser, który zaliczył kolejne w tym sezonie double-double. Jeden z lepszych meczów w sezonie zaliczył z kolei Gabiński, który wspólnie z Parkerem był najskuteczniejszym zawodnikiem Polfarmeksu.

Rosa Radom - Polfarmex Kutno 63:56 (17:12, 17:15, 11:17, 18:12)

Rosa: Harris 22, Thomas 16, Zajcew 8, Sokołowski 7, Szymkiewicz 5, Jeszke 3, Adams 2, Witka 0, Bonarek 0.

Polfarmex: Parker 16, Gabiński 16, Fraser 11 (14 zb), Zyskowski 9, Bartosz 4, Grochowski 0, Faber 0, Wołoszyn 0, Jarecki 0, Malczyk 0.

stan rywalizacji: 2:0 dla Rosy Radom

ZOBACZ WIDEO Czas na finał TBL. Powtórka sprzed roku (źródło TVP)
Czy Polfarmex Kutno wygra mecz numer 3?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×