Final Four Euroligi: Lokomotiv Kubań Krasnodar, czyli kolejna niespodzianka?

Lokomotiv Kubań Krasnodar to drugi przedstawiciel Rosji w turnieju Final Four. Kopciuszek w Berlinie będzie starał się sprawić kolejną wielką niespodziankę w Eurolidze.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Podopieczni Georgiosa Bartzokasa spokojnie kroczyli od sukcesu do sukcesu będąc nieco w cieniu wielkich zespołów bijących się o najwyższe laury. Ten spokój tak rozpędził Lokomotywę, że ta zajechała aż do turnieju Final Four. Czy tam uda się sprawić kolejną niespodziankę?

Droga do Final Four

Rosyjska Lokomotywa swoją moc pokazała już w rundzie zasadniczej. 8 zwycięstw na 10 rozegranych meczów pokazało, że zespół z Krasnodaru włączy się do walki o wysokie cele. Co ciekawe jedną z porażek ekipa Bartzokasa doznała we własnej hali podczas starcia ze Stelmetem BC Zielona Góra.

Fazę Top 16 Lokomotiv rozpoczął od 7 wygranych w 9 pierwszych meczach i dał jasny sygnał, że liczy się nie tylko sam awans do ćwierćfinałów, ale jak najlepsze rozstawienie. Końcówka co prawda była nieco słabsza, ale to nie przeszkodziło w zajęciu wysokiego drugiego miejsca w grupie.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)
W fazie play-off na kopciuszka czekała uznana marka, jaką była Duma Katalonii, czyli FC Barcelona Lassa. Z hiszpańskim zespołem Lokomotiv mierzył się już w fazie zasadniczej. Wtedy był remis w meczach 1:1. Tutaj rywalizacja trwała do trzech zwycięstw.

Jak się później okazało, była to zdecydowanie najciekawsza para ćwierćfinałowa, w której triumfatora wyłonił dopiero piąty mecz.

Lokomotiv rozpoczął od wygranej, po czym doznał dwóch porażek i stanął pod ścianą. Przełomowy okazał się mecz numer cztery, który rosyjski team wygrał na wyjeździe po dogrywce. Piąte spotkanie rozgrywane już przed własną publicznością dało ostatecznie triumf i awans do Final Four.

Spokój i opanowanie kluczem do sukcesów

Doskonała gra w defensywie i opanowanie na parkiecie. Gdy gra Lokomotiv wydaje się, że zawodników tego klubu nic nie może wyprowadzić z równowagi. Na każdą sytuację reagują z wielkim spokojem, a największa w tym zasługa największej gwiazdy zespołu Malcolma Delaney'a.

Podopieczni Bartzokasa znają swoją wartość i swoje możliwości. Gdy tylko rywale pozwolą im złapać swój odpowiedni rytm wydaje się, że nic nie może ich zatrzymać.

Zabójczo skuteczny potrafi być Anthony Randolph, pod koszem wielką energię daje Chris Singleton, a trójki Ryan'a Broekhoffa czy Matta Janninga potrafią rozbić każdą defensywę Euroligi. Przy tym wszystkim nie można również zapomnieć o uzdolnionym hiszpańskim skrzydłowym, jakim jest Victor Claver.

Kluczowy zawodnik: Malcolm Delaney

Bez dwóch zdań amerykański zawodnik jest "wszystkim" dla Lokomotivu Kubań Krasnodar. Delaney to prawdziwy tempomat. Wie kiedy przyspieszyć, a kiedy spowolnić tempo. Potrafi doskonale wypatrzyć na boisku swoich kolegów, a jak trzeba to bierze sprawy w swoje ręce zdobywając punkty w kluczowych dla losów meczu akcjach.

Delaney nie ma również problemu, żeby usunąć się w cień, gdy to inni koledzy są "w gazie". Można za przykład podać m.in. 4 mecz ćwierćfinałów w Barcelonie, gdzie oddał wszystko w ręce Randolpha.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×