Saso Filipovski: Jesteśmy głodni walki

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc /
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc /
zdjęcie autora artykułu

W piątkowy wieczór Stelmet BC rozegra pierwsze spotkanie półfinałowe z ekipą Energii Czarnych Słupsk. - Nie możemy się już doczekać pierwszego gwizdka. Czekamy na te mecze - przyznaje trener Filipovski.

- Zespół ze Słupska pokazał się bardzo dobrze w ostatnich meczach przeciwko ekipie z Torunia. Przedstawili świetną koszykówkę z dużą intensywnością gry i wolą walki. Respektujemy więc rywala - zarówno zawodników, jak i trenera. On robi świetną pracę w tym klubie. Wiemy, że czeka nas ciężka walka. Przeciwnicy mają wielu graczy, którzy już sporo wygrali w swoim życiu. Z drugiej strony jest tam sporo koszykarzy, którzy potrafią grać jeden na jeden. Pod koszem są duzi i szybcy gracze, potrafią dobrze trzymać pole trzech sekund. Motorem zespołu jest Blassingame, który robi dużo kreacji dla siebie i swoich kolegów. Świetnie pomaga zespołowi także Harper. Potrafią też grać agresywnie. To drużyna, która może zmieniać rytm gry, w tym obrony. Szanujemy tego przeciwnika - powiedział na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec Stelmetu BC, Saso Filipovski.

- Chcemy wystąpić na wysokim poziomie, grając naszą obronę, która jest zespołowa. Bardzo ważna będzie walka pod koszem, zbiórki w ataku i obronie. Musimy zatrzymać kreacje Blassingame'a, który świetnie to robi dla swojego zespołu. Wszyscy czekamy na początek półfinału, przygotowując się dobrze na te mecze. Fajnie, gdyby była świetna atmosfera z dużą ilością walki i emocjami - dodał.

Szkoleniowiec przyznał, że jego podopieczni mają za sobą dość długą przerwę pomiędzy meczami, stąd wyczekują z niecierpliwością na pierwszy z pojedynków. - Zawodnicy czekają już na te mecze. Mają już dość tych treningów i czekają na początek walki. Wszyscy na szczęście są zdrowi, jesteśmy głodni grania. Czekamy więc na pierwszy gwizdek - przyznał.

Na jednym z portali w ostatnim czasie pojawiło się zdjęcie Filipovskiego w postaci generała z filmu "Gladiatora". Czy szkoleniowiec ma za przykład wodza, na którym się wzoruje w swojej karierze? - To Budda. "Trzeba wygrać walkę bez walki" - to moja filozofia. Spokój i koncentracja są bardzo ważnymi elementami we wszystkich momentach gry. Myślę, że kiedy człowiekowi tego brakuje, wówczas nie może pracować na boisku i robić tego precyzyjnie - zakończył.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: