Świetna passa Olympiakosu trwa - podsumowanie 18. kolejki ESAKE

18 spotkań i zaledwie 1 porażka - to aktualny bilans ekipy Olympiakosu Pireus w rozgrywkach greckiej ESAKE. Tym razem wicemistrzowie kraju okazali się zdecydowanie lepsi od ekipy Kavali. Pewne zwycięstwo odnotowali również koszykarze Panathinaikosu Ateny. Do małej niespodzianki doszło natomiast w pojedynku Panelliniosu z AEK, gdzie triumfowali podopieczni Kostasa Flevarakisa.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Bardzo ambitną walkę z ekipą mistrza Grecji stoczyli koszykarze Trikali 2000. Jednak już od pierwszych minut uwidoczniła się przewaga gości. Wynikała ona głównie z lepszej postawy pod samym koszem. Zespół ze stolicy Grecji zbierał sporo piłek zarówno pod własną jak i atakowaną tablicą. W drugiej połowie przyjezdni jeszcze bardziej naciskali na rywala w defensywie, dzięki czemu z biegiem czasu powiększali swoje prowadzenie. Ostatecznie sięgnęło ono 24 punktów. - Było to dla mnie bardzo interesujące spotkanie. Przeciwnik walczył do samego końca. Gratulacje dla zawodników, a drużynie Trikali życzę szczęścia w lidze - powiedział po spotkaniu Żeljko Obradović, trener mistrzów Grecji. Gości do zwycięstwa poprowadził Mike Batiste, autor 18 "oczek". Dla gospodarzy natomiast 15 punktów uzbierał Dimitris Haristopoulos. Niezwykle defensywny mecz obejrzeli natomiast kibice zgromadzeni w Salonikach, gdzie miejscowa ekipa Arisu mierzyła się z drużyną Olimpii Larissy. Spotkanie dużo lepiej otworzyli goście, którzy po 10 minutach prowadzili już 20:9. Jednak w drugiej partii to miejscowi dali popis skutecznej obrony, pozwalając rywalowi zdobyć zaledwie 8 "oczek". Gospodarze poprawili także grę w ataku, dzięki czemu szybko odrobili straty i w rezultacie wyszli na prowadzenie. Taką postawę podopieczni trenera Andrea Mazzona utrzymali także w trzeciej kwarcie, szybko powiększając dorobek punktowy. - Zaczęliśmy spotkanie bardzo słabo. Popełnialiśmy masę prostych błędów. Później jednak poprawiliśmy obronę, zdecydowanie ograniczając poczynania rywala i to też pozwoliło nam odnieść zwycięstwo - skomentował spotkanie Mazzon. W szeregach zespołu z Salonik brylował Spencer Nelson, który zdobył 18 punktów. Po stronie gości nieźle wypadł znany z występów na polskich parkietach Mike King (12 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty). Do małej niespodzianki doszło natomiast w derbach Aten, gdzie naprzeciwko siebie stanęły ekipy Panelliniosu oraz AEK. Faworytem spotkania rzecz jasna byli gospodarze tego pojedynku, którzy plasują się obecnie na 3 miejscu w ligowej tabeli. Tymczasem od początku meczu inicjatywę przejęli zawodnicy AEK, którzy po 20 minutach prowadzili 42:33. Po zmianie stron nastąpiła jednak metamorfoza Panelliniosu, który odrobił wszystkie straty a nawet wyszedł na prowadzenie. Wydawało się wówczas, że gospodarze złapali wiatr w żagle. Nic jednak z tych rzeczy. W ostatniej partii ponownie do ataku ruszyli podopieczni Kostasa Flevarakisa i to oni ostatecznie mogli cieszyć się z 9 zwycięstwa w sezonie. - Zespół AEK wygrał zasłużenie. Zaprezentowaliśmy się bardzo źle. Myślę, że ten wynik będzie dla nas dobrą lekcją. Przed nami jeszcze wiele spotkań, a naszym celem jest znalezienie się w gronie 4 najlepszych drużyn ESAKE - wyznał Ilias Zouros, trener Panelliniosu. Po stronie zwycięzców bardzo dobrze zaprezentowali się znani z polskich parkietów: Istvan Nemeth (19 punktów), Michael Andersen (8 punktów), D.J.Thompson (8 punktów, 5 asyst). Gładkie zwycięstwo zanotowali koszykarze Olympiakosu Pireus, którzy przed własną publicznością mierzyli się z ekipą Kavali. Wyrównane spotkanie kibice oglądali tylko w pierwszych 10 minutach. W kolejnych kwartach dominowali bowiem już tylko gospodarze. Wicemistrzowie Grecji po raz kolejny zaprezentowali się bardzo zespołowo. W całym meczu zanotowali 19 asyst. Wymuszali na rywalach sporą ilość strat (16), sami natomiast popełniali mało błędów własnych. Po 13 "oczek" dla gospodarzy zdobyli Yotam Halperin oraz Lynn Greer. Po stronie rywali najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Griendrious Goustas, który zanotował 14 punktów oraz 4 asysty. - Chcieliśmy przez cały czas kontrolować grę i być skoncentrowani. W pewnym momencie ta sztuka nam się nie udała, jednak potrafiliśmy naprawić błędy i osiągnąć to, czego pragnęliśmy. Wiadomo, że każdy zespół dodatkowo mobilizuje się przed meczem z nami i chce koniecznie wygrać - mówił po spotkaniu Panagiotis Yannakis, szkoleniowiec wicemistrzów Grecji. Wyniki 18. kolejki ESAKE: Panellinios Ateny - AEK Ateny 74:82 Aris Saloniki - Olimpia Larissa 62:46 ESTIA Egaleo - PAOK Saloniki 78:74 AEL Larissa - Maroussi Ateny 76:87 Olympiakos Pireus - Kavala 90:68 Panionios Ateny - Kolossos Rodos 75:60 Trikala 2000 - Panathinaikos Ateny 69:93
Tabela ESAKE:

m drużyna m z p bilans pkt
1 Olympiakos Pireus 18 17 1 1543:1243 35
2 Panathinaikos Ateny 18 16 2 1599:1233 34
3 Panellinios Ateny 18 13 5 1393:1238 31
4 Aris Saloniki 18 13 5 1293:1234 31
5 Panionios Ateny 18 12 6 1340:1347 30
6 Maroussi Ateny 18 10 8 1392:1338 28
7 Kolossos Rodos 18 9 9 1314:1405 27
8 PAOK Saloniki 18 8 10 1425:1411 26
9 AEK Ateny 18 8 10 1327:1384 26
10 Olimpia Larissa 18 6 12 1203:1295 24
11 Kavala 18 5 13 1232:1387 23
12 ESTIA Egaleo 18 5 13 1258:1411 23
13 AEL Larissa 18 2 16 1282:1477 20
14 Trikala 2000 18 2 16 1298:1496 20

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×