Zyskowski junior wchodzi w buty ojca. Czy zadomowi się kadrze? "Wierzę, że dostanie szansę"
- Miał możliwość podglądania i trenowania razem z gwiazdami NBA. Na własne oczy zobaczył jak wyglądają ich wakacje i droga do sukcesu. Ma świadomość, że okres wakacji to czas pracy nad sobą.
Muszę zapytać o ten rzut. Wielu ma zastrzeżenia do techniki, ale skoro wpada to można chyba nawet rzucać hakiem.
- W tej dyscyplinie sportu dominującym aspektem nie jest styl. Najważniejsza jest skuteczność.
Ponitka, Sokołowski, Zamojski, Gruszecki, Kikowski, Michalak, Waczyński, Zyskowski - kłopot bogactwa. Na pewno w tej grupie są "murowani" reprezentanci, ale grupa pościgowa jest duża.
- Chłopaki z roczników 92/93 ostro walczą. Starsza grupa czuje ich napór. O to w tym wszystkim chodzi. Powinna być zdrowa rywalizacja, którą niech wygrywają lepsi.
Co już dziś Jarek może wnieść do kadry?
- Spokój, opanowanie, czytanie gry, inteligencję boiskową, mocną psychikę, dobrą obronę i rzut za trzy.
Nie ma pan czasem wrażenia, że w naszym kraju trenerzy obawiają się dawania szansy młodym, a później zawodnik mając 27-28 lat wchodzi do kadry i potrzebuje rok-dwa na aklimatyzację i zanim będzie gotowym materiałem na reprezentanta.
- Trenerzy są pod presją i stawiają na ukształtowanych zawodników. Tymczasowość pracy powoduje, że myślenie o przyszłości jest czasem czymś w rodzaju science-fiction.
Naprawdę musimy obawiać się takich zespołów jak Portugalia czy Estonia żeby w eliminacjach nie popróbować różnych wariantów? Czy Waczyński, Lampe, Ponitka muszą ciągnąć ten wózek zamiast skorzystać z okazji i wyselekcjonować kolejnych do gry na dużych turniejach?
- Gwiazdy kiedyś trzeba będzie zastąpić i już dziś powinniśmy dbać o zaplecze. Poza tym rozwój graczy i szersza grupa dobrych koszykarzy będzie tylko działała z korzyścią dla całej dyscypliny. Czytałem niedawno wypowiedź trenera Antigi, który powiedział, że ma grupę 40 równych zawodników do selekcji i chyba o to w tym chodzi.
Nie szkoda też, że przed odrzuceniem tych czterech graczy Taylor nie będzie mógł się przyjrzeć wszystkim kadrowiczom? Rywalizacja na parkiecie mogłaby być najlepszą weryfikacją przydatności.
- Hala ma swoją pojemność i niestety zbyt duża ilość zawodników dezorganizuje treningi. Mike był na wielu meczach i na pewno dokona właściwego wyboru.
Należy się spodziewać, że Zyskowski powiększy latem rodzinny dorobek spotkań w seniorskiej kadrze?
- Obserwuję jego pracę w ostatnich latach i wiem, że Jarek robi wszystko żeby tak właśnie się stało.
Rozmawiał Mateusz Zborowski