Polki przegrywają na zakończenie pierwszego turnieju w Chinach
Polskie koszykarki na zakończenie pierwszego turnieju w Chinach doznały swojej pierwszej porażki. W Hefeng podopieczne Teodora Mołłowa musiały uznać wyższość gospodyń.
Materiały prasowe
/ Fot. Kuba Skowron
Po dwóch stosunkowo łatwych zwycięstwach z reprezentacją regionu Sinciang i Dunkami, na zakończenie turnieju w Hefeng Biało-Czerwone mierzyły się z gospodyniami.
Chinki od początku zdominowały wydarzenia na parkiecie. Już po pierwszej połowie miały 13 punktów przewagi pewnie zmierzając w kierunku zwycięstwa.
Po zmianie stron Polki starały się jak tylko mogły, aby zmniejszyć straty, jednak gospodynie były tego dnia poza zasięgiem. Do wygranej tym razem zabrakło punktów Aleksandra Pawlak, która w dwóch pierwszych meczach była zdecydowaną liderką naszej kadry.
W piątek prym w ofensywie wiodły Aldona Morawiec i Roksana Schmidt. Pierwsza z dorobkiem 18 oczek okazała się najskuteczniejszą w barwach Biało-Czerwonych. Druga uzbierała o dwa punkty mniej.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: w finale nie będę odstawiał takich jaj (źródło: TVP)Teraz Polki będą miały jeden dzień odpoczynku, po czym rozpoczną drugi turniej. Tym razem Biało-Czerwone, Chinki, Dunki i reprezentacja regionu Sinciang zmierzą się w Yining.
Chiny - Polska 82:68 (28:21, 17:11, 22:21, 15:15)
Punkty dla Polski: Aldona Morawiec 18, Roksana Schmidt 16, Aleksandra Pawlak 7, Monika Naczk 5, Agnieszka Skobel 5, Żaneta Durak 4, Magdalena Szajtauer 4, Paulina Żukowska 3, Magdalena Koperwas 2, Aleksandra Wajler 2, Wiktoria Zapart 2, Katarzyna Trzeciak 0.
