Cheikh Mbodj: Miałem ofertę ze Stelmetu

- Stelmet BC mnie chciał. Rozmawialiśmy, ale uznałem, że gra w BK Ventspils to będzie lepszy krok w mojej karierze - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Cheikh Mbodj, senegalski podkoszowy, który w minionym sezonie występował w Enerdze Czarnych.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Cheikh Mbodj ma za sobą bardzo udane rozgrywki w zespole Energi Czarnych Słupsk. Senegalczyk był jednym z najlepszych środkowych w TBL. Zawodnik zdobywał 11,6 punktu i 6,2 zbiórki. Gracz do kosza rzucał z 55-procentową skutecznością (rzuty wolne 73,3).

Po zakończeniu sezonu zawodnik otrzymał sporo ofert. Propozycję kontraktu przedstawili mu nawet działacze Stelmetu BC Zielona Góra. Senegalczyk potwierdza, że prowadził rozmowy z klubem.

- Stelmet BC mnie chciał. Negocjacje były dość zaawansowane. Bardzo szanuję tę organizację, która w swoich szeregach ma wielu znakomitych zawodników, trenerów. Być może kiedyś tam zagram - powiedział nam podkoszowy.

Na przeszkodzie w negocjacjach pomiędzy stronami zaważyły warunki finansowe. Senegalczyk oczekiwał dużego wynagrodzenia, którego działacze Stelmetu BC nie mogli mu zaproponować.

ZOBACZ WIDEO Jacek Laskowski: Może być powtórka z Atlanty (źródło TVP)

Mbodj ostatecznie wybrał propozycję z łotewskiego BK Ventspils. - Cieszę się, że tak uznany klub się po mnie zgłosił. Uznałem, że gra na Łotwie to najlepszy kierunek, jaki mogłem teraz obrać - skomentował Mbodj.

W rozgrywkach Basketball Champions League zespół BK Ventspils zmierzy się z Rosą Radom. To będzie kolejna okazja dla Mbodja, by zaprezentować się polskim kibicom. - Widziałem, że zagramy z Rosą. Cieszę się bardzo, że znów przyjadę do Polski - zaznaczył.

Czy Cheikh Mbodj w ciągu dwóch lat wróci do Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×