Efektowny Amerykanin zostaje w Enerdze Czarnych Słupsk

- Zostaję w Enerdze Czarnych Słupsk na kolejny sezon. Mam nadzieję, że kibice cieszą się z tej wiadomości - mówi Justin Jackson, amerykański środkowy.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty / Marcin Chyła

Justin Jackson jest kolejnym zawodnikiem, który zdecydował się pozostać w Słupsku na następny sezon. Wcześniej podobną drogę obrali: Grzegorz Surmacz, Łukasz Seweryn, Mantas Cesnauskis, Jerel Blassingame i Jarosław Mokros.

- Zostaję w Słupsku, bo czuję się naprawdę dobrze w tym klubie i mieście. Chcę zrobić kolejny krok w mojej koszykarskiej karierze - powiedział amerykański środkowy, który będzie miał okazję pracować pod okiem nowego trenera, Robertsa Stelmahersa.

Justin Jackson do zespołu Energi Czarnych dołączył w połowie sezonu 2015/2016. Zawodnik do Słupska przychodził z łatką bardzo dobrego obrońcy. Podczas gry na uniwersytecie Jackson został uznany najlepszym defensorem w swojej konferencji.

Swoje umiejętności Amerykanin udowodnił już w debiucie - sześciokrotnie blokując rzuty koszykarzy AZS-u Koszalin. Dołożył do tego sześć zbiórek i pięć punktów.

Łącznie Jackson w minionym sezonie wystąpił w 28 spotkaniach, w których zdobywał przeciętnie 9,1 punktu i i 7,3 punktu, będąc jednym z najefektowniejszych podkoszowych w TBL.

ZOBACZ WIDEOC Badurek i Pilarska wygrali 26. Bieg Powstania Warszawskiego (źródło: TVP)
Czy Justin Jackson będzie pierwszym środkowym Energi Czarnych Słupsk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×