Najgorszy początek sezonu Rosy od trzech lat
Rosa zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki z bilansem 6-5. - To zły start sezonu w naszym wykonaniu - nie ukrywa Kim Adams, który występuje w drużynie z Radomia od początku jej przygody z ekstraklasą.
Amerykański środkowy był jednym z autorów tych epokowych wydarzeń w historii radomskiego basketu. Nieprzerwanie, od czterech lat występuje bowiem w barwach klubu z województwa mazowieckiego.
Sobotnia, sensacyjna porażka z AZS-em Koszalin (62:63), była dla Rosy piątą w bieżących rozgrywkach. Z bilansem 6-5 zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli. Czy tegoroczny początek zmagań jest najsłabszym w wykonaniu wicemistrzów Polski od trzech lat, czyli momentu, od którego radomski zespół zalicza się do grona czterech najlepszych drużyn w Polsce?
- Nie chciałbym używać tak mocnego słowa w obecnej sytuacji, ponieważ mieliśmy także kilka dobrych meczów w ostatnich kilkunastu tygodniach i można dostrzec pozytywy nawet w przegranych spotkaniach. Niemniej jednak, jest to zły start dla nas - odpowiada Adams.
ZOBACZ WIDEO Jacek Magiera: Potrzebujemy "resetu" przed starciem z Ajaksem (źródło: TVP SA)Po zakończeniu sezonu 2013/2014 Rosa zajęła czwarte miejsce, przegrywając 1:2 rywalizację o brązowe medale z Treflem Sopot. W półfinale uległa późniejszemu mistrzowi Polski, PGE Turowowi Zgorzelec. Po jedenastu kolejkach ówczesnych rozgrywek legitymowała się bilansem 5-6.
Rok później również "otarła się" o podium, uznając wyższość Energi Czarnych Słupsk. W 1/2 finału nie dała rady Stelmetowi Zielona Góra, który sięgnął po złote medale. Analogicznie do wcześniejszego sezonu, po jedenastu pojedynkach miała jednak na koncie osiem zwycięstw i tylko trzy porażki.
Identyczny był dla Rosy start historycznego sezonu 2015/2016, w którym zdobyła Puchar Polski oraz wywalczyła wicemistrzostwo kraju.