Michael Fraser: Trudno jest grać bez rozgrywającego

Polfarmex Kutno jest jednym z największych rozczarowań w sezonie 2016/2017. - Kilka elementów się na to złożyło. Największym problemem jest brak rozgrywającego. Trudno się w ten sposób gra - mówi Michael Fraser, kanadyjski środkowy.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
PAP / Tytus Żmijewski
Polfarmex Kutno mocno skomplikował swoją sytuację po porażce z Siarką Tarnobrzeg (64:74) na własnym parkiecie. Kutnianie z bilansem 3:9 zajmują 15. miejsce w tabeli, ale drużyny z dołu tabeli zaczynają ścigać ekipę Jarosława Krysiewicza, który, notabene, po czwartej porażce oddał się w ręce zarządu klubu. Jego przyszłość ma być znana w poniedziałek.

- Nie miałem żadnych problemów z trenerem Krysiewiczem. Ceniłem sobie współpracę z nim - mówi Michael Fraser, kanadyjski środkowy, który nie ukrywa swojej frustracji wynikami zespołu w obecnym sezonie. Dla niego to drugi rok gry w Kutnie. W minionych rozgrywkach dotarł z drużyną do play-offów, przegrywając w ćwierćfinale z Rosą Radom 0:3.

- W minionym sezonie byliśmy drużyną przez duże "D". Wygrywaliśmy mecze, bo graliśmy zespołowo po obu stronach parkietu. Miło patrzyło się na naszą grę, byliśmy groźni dla każdego w lidze. Teraz sytuacja jest zgoła odmienna. Indywidualnie to za wiele nie zdziałamy. To zresztą pokazuje nasza sytuacja w tabeli, która jest fatalna - przyznaje Fraser.

Kanadyjczyk zwraca uwagę na problem z rozgrywającymi. W meczu z Siarką jedynym nominalnym playmakerem był... January Sobczak, który na co dzień gra w rezerwach Polfarmeksu. Grzegorz Grochowski i Sebastian Kowalczyk oglądali mecz z perspektywy ławki rezerwowych. Obaj nie mogli grać z powodu kontuzji.

- Nie oszukujmy się. Trudno jest grać bez rozgrywającego. To on jest mózgiem drużyny, jest odpowiedzialny za kreowanie gry i pozycji innym zawodnikom. Jeśli nie ma się takiego zawodnika, to mi jest bardzo trudno cokolwiek zagrać pod koszem. Praktycznie jest to niemożliwe - podkreśla Kanadyjczyk, który mimo wszystko stara się zachować optymizm.

W najbliższej kolejce Polfarmex zmierzy się na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański. Niewykluczone, że w tym spotkaniu wystąpi już nowy rozgrywający - D.J. Thompson. - Jeśli będziemy mieli rozgrywających, to nasza sytuacja ulegnie poprawie. Jestem o tym przekonany - ocenia Fraser.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?
Czy Jarosław Krysiewicz nadal powinien prowadzić Polfarmex Kutno?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×