Astoria Bydgoszcz znalazła potężnego sponsora

Firma Enea będzie tytularnym sponsorem I-ligowej Astorii Bydgoszcz. Umowa z dużym koncernem energetycznym została podpisana na dwanaście miesięcy z możliwością przedłużenia na kolejne lata.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz
WP SportoweFakty

Bydgoski zespół od dawna cierpiał na brak dużych darczyńców. Po rozstaniu się kilka lat temu z firmą Franz miejscowi koszykarze grali bez głównego sponsora w nazwie, choć dwa lata temu mocno Astorię zaczęła wspierać firma Polwell, która jest także właścicielem marki Artego oraz kilka mniejszych sponsorów jak PKS. Działacze jednak nie ustawali w poszukiwaniu nowych firm. Dzięki wstawiennictwu posła PiS Piotra Króla udało się rozpocząć negocjacje z potężnym koncernem Enea, który dostarcza prąd do mieszkańców całej Polski. Umowa została podpisana na rok czasu z możliwością przedłużenia na kolejne lata. Przez pierwszy rok darczyńca chce poznań sposób funkcjonowania całego klubu.

Dlaczego firma, która jest znana ze wspierania sportu na bardzo wysokim poziomie wybrała drużynę zaledwie na końcu I-ligowej tabeli? - Zadecydowały trzy aspekty. Astoria Bydgoszcz jest jednym z najważniejszych zespołów w mieście. Ponadto nasza firma ma również tutaj jedną ze swoich głównych siedzib. Na dodatek klub prowadzi właściwą piramidę szkoleniową, a nasza spółka jest odpowiedzialna społecznie - podkreślił Sławomir Krenczyk, dyrektor PR Enei.

Kibiców oczywiście najbardziej będą interesowały przede wszystkim plany sportowe na najbliższy okres. W tegorocznym sezonie bydgoszczanie spisują się dużo poniżej oczekiwań i bronią się przed spadkiem do II ligi. W zespole doszło do zmiany trenera, a kilka tygodni temu drużynę wzmocnił środkowy Łukasz Paul. To wszystko było możliwe dzięki pomocy nowego sponsora. - Oczywiście w tegorocznym sezonie jeszcze wiele może się zmienić. Do miejsc gwarantujących grę w play-offach tracimy tylko trzy punkty. Natomiast obecnie celem minimum jest walka o utrzymanie, a zespół ma w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Enea pytała o nasze plany, kiedy zakończyły się negocjacje. Dla firmy liczyło się też, czy bierzemy udział w akcjach charytatywnych - powiedział prezes klubu Bartłomiej Dzedzej.

Czy w bliższej przyszłości jest możliwość, aby Astoria Bydgoszcz wróciła do PLK? Jak przekonują działacze na razie przede wszystkim chcą w tym roku utrzymać się na zapleczu krajowej elity. Dopiero po osiągnięciu tego celu będzie można myśleć o czymś więcej. Niestety, wzmocnień kadrowych w klubie już nie będzie, bo w I lidze okienko transferowe zamknęło się kilka dni temu. - Najpierw będzie trzeba się znaleźć w pierwszej czwórce, a potem w finale rozgrywek. Gdy to nastąpi, będziemy myśleć o większych celach - dodał Dzedzej. Ostatni raz Astoria w PLK występowała w sezonie 2005/2006.

Natomiast już w sobotę bydgoszczanie z nowym sponsorem zagrają derbowe spotkanie z Notecią Inowrocław. Będzie to niezwykle ważny pojedynek, gdyż może zadecydować o losie obu drużyn w dalszej części rozgrywek. Miejscowi działacze zapowiadają prezentację nowego sponsora dla samych kibiców oraz szereg atrakcji i licytacji oraz zbiórkę dla chorego dziecka. Ekipa trenera Jerzego Chudeusza od tego meczu będzie grać pod nazwą Enea Astoria Bydgoszcz.

ZOBACZ WIDEO Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz zachwyciły kibiców w Ameryce
Czy Astoria Bydgoszcz za półtora roku wróci do PLK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×