Nowy etap w życiu Jerela Blassingame'a
Jerel Blassingame, gwiazdor parkietów PLK, zadebiutował w sobotę w lidze greckiej. Wypadł całkiem przyzwoicie, a jego nowa drużyna, ASP Promitheas Patras, wygrała na wyjeździe z Doxa Lefkadas 79:73.
Wicemistrzowie Polski wysłali mu nawet kontrakt do podpisania, ale zawodnik umowy nie odesłał. Powód? Oferta przedstawiona przed radomski klub nie do końca go satysfakcjonowała.
35-letni koszykarz życzył sobie więcej pieniędzy, których Rosa zaoferować mu nie mogła. Ostatecznym nowym pracodawcą Blassingame'a został grecki ASP Promitheas Patras. Amerykanin został ściągnięty w miejsce Keydrena Klarka, który doznał kontuzji w meczu z Panathinaikosem Ateny.
Poznajecie kolegę? pic.twitter.com/3ZptakMjBD
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) 29 stycznia 2017
Debiut Blassingame'a przypadł na sobotę. 35-letni rozgrywający wypadł bardzo przyzwoicie. W ciągu 26 minut spędzonych na parkiecie zanotował osiem punktów (2/7 z gry, 4/6 za jeden) i sześć asyst.
Jego nowa drużyna wygrała na wyjeździe z Doxa Lefkadas 79:73. ASP Promitheas Patras z bilansem 5:10 zajmuje 12. miejsce w ligowej tabeli.
Dla Blassiname'a to druga przygoda w Grecji. W 2006 roku występował w AEK Ateny (osiem meczów).