Euroliga: Mocny akcent Wisły Can-Pack na pożegnanie

Bardzo pozytywnym akcentem zakończyła zmagania w Eurolidze Wisła Can-Pack Kraków. Mistrzynie Polski pewnie pokonały we własnej hali francuskie BLMA 77:61, a kapitalne zawody rozegrały Ewelina Kobryn i Sandra Ygueravide.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty

Dla aktualnych mistrzyń Polski była to piąta wygrana w Eurolidze. Mistrzynie Polski co prawda nie zdołały awansować do fazy play-off tych rozgrywek, ale zapewniły sobie pozostanie w europejskich pucharach i zagrają w EuroCupie.

Zawodniczki spod znaku Białej Gwiazdy przystępowało do środowego meczu bez żadnej presji. Miały bowiem "zaklepane" szóste miejsce. Rywalki z kolei pozostawały w grze o awans do kolejnego etapu Euroligi.

Od pierwszych minut to mistrzynie Polski nadawały ton rywalizacji. Pod koszem nie do zatrzymania były Ewelina Kobryn i Vanessa Gidden, a grą kapitalnie kierowała Sandra Ygueravide. W pierwszej połowie pierwsze dwie uzyskały 21 punktów, a ta ostatnia rozdała 7 asyst.

Kobryn i po przerwie była nie do zatrzymania. Niemal w pojedynkę zdominowała "pomalowane" pole. Rywalki z Francji co prawda długo trzymały jednocyfrowy dystans, ale z biegiem czasu i to uległo zmianie.

Na koniec trzeciej kwarty nieco ekwilibrystyczną asystą popisała się Ygueravide, a zza łuku celnie przymierzyła Agnieszka Szott-Hejmej. To nieco podłamało rywalki. W decydującej kwarcie rywalki nie były już w stanie zbliżyć się do Białej Gwiazdy.

Nad wszystkim czuwała Ygueravide, ważne punkty dołożyła Meighan Simmons i Wisła Can-Pack mogła cieszyć się z wygranej na pożegnanie przygody z Euroligą.

Jose Ignacio Hernandez musi być zadowolony nie tylko z tej wygranej, ale i z dyspozycji, jaką prezentuje w ostatnim czasie prowadzony przez niego zespół. W środę znakomicie zagrała Kobryn (21 punktów i 8 zbiórek). Z double-double cieszyć mogły się z kolei Gidden i Ygueravide.

Po tym, jak do gry wróciły po kontuzjach Claudia Pop czy Kobryn krakowianki weszły na zupełnie inny poziom gry i przed decydującymi meczami to zdecydowanie najważniejsza informacja.

Drużyna BLMA z kolei porażką pod Wawelem i równoczesną wygraną Famili Schio nad ZVVZ USK Praga przekreśliła swoje szanse na pozostanie w Eurolidze.

Wisła Can-Pack Kraków - BLMA 77:61 (21:17, 16:13, 21:18, 19:13)

Wisła Can-Pack: Ewelina Kobryn 21, Vanessa Gidden 16 (11 zb), Sandra Ygueravide 15 (11 as), Meighan Simmons 12, Hind Ben Abdelkader 8, Agnieszka Szott-Hejmej 5, Magdalena Ziętara 0, Claudia Pop 0.

BLMA: Gaelle Skrela 17, Elodie Godin 10, Kristen Mann 10, Anael Lardy 10, Geraldine Robert 7, Sarah Michel 6, Naomi Halman 1, Laura Fischer 0, Alyssia Faye 0.

Euroliga kobiet, sezon 16/17 grupa A

Lp Drużyna W P + - +/-
1 Dynamo Kursk 14 0 1096 856 240
2 Fenerbahce Stambuł 11 3 1010 916 94
3 ZVVZ USK Praga 9 5 1023 902 121
4 Famila Schio 7 7 1012 929 83
5 BLMA 7 7 869 917 -48
6 Wisła Can-Pack Kraków 5 9 950 1009 -59
7 Mersin 2 12 906 1044 -138
8 Uni Györ 1 13 783 1076 -293

ZOBACZ WIDEO: Rozbrajająca reakcja Masternaka na ostre słowa Głowackiego

Czy wynik Wisły Can-Pack w Eurolidze można nazwać sukcesem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×