GKS Tychy uratował zwycięstwo w ostatnich sekundach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza /
WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza /
zdjęcie autora artykułu

Wielkie emocje w meczu 24. kolejki I ligi koszykarzy. GKS Tychy pokonał Zetkamę Doral Nysa Kłodzko 78:76. Gospodarze doznali pierwszej porażki przed własną publicznością w 2017 roku.

Obie drużyny w tabeli przed sobotnim pojedynkiem dzieliło dziewięć punktów. Początkowo rywalizacja była jednak wyrównana. Przewaga gości uwidoczniła się na koniec pierwszej kwarty (24:18). Spora w tym zasługa Huberta Mazura, który zdobył 13 "oczek", czyli ponad połowę dorobku swojej ekipy. W Zetkamie Doral Nysa Kłodzko liderzy byli zaskakujący - Maciej Muskała i Marcin Kowalski.

GKS Tychy nie poszedł za ciosem i po przeciętnej drugiej kwarcie prowadził tylko 37:35. Rywalizujące zespoły nie popełniały wielu strat, ale siedem należało do gości, a do gospodarzy tylko trzy. Większym problemem była skuteczność. Przyjezdni mieli dobrze nastawione celowniki w próbach trzypunktowych - 5/8. Częściej jednak musieli rzucać z bliższej odległości i to już nie wychodziło im tak dobrze.

Walki i przewinień nie brakowało również w drugiej połowie. Zdecydowanie mniej było koszykarskich argumentów. Obie ekipy trafiały głównie z linii rzutów wolnych, ale taki pojedynek nie przynosił rozstrzygnięcia. W czwartej kwarcie goście za sprawą Karola Szpyrki wypracowali dziewięć punktów przewagi. Szybko jednak skomplikowali sobie sytuację, bo wstrzelił się czołowy strzelec Zetkamy Doralu, Aleksander Leńczuk.

Rozpędzony koszykarz gospodarzy trafiał kolejne rzuty z dystansu. Śląski team dopadła niemoc, która sprawiła, że stracił on kontrolę nad boiskową rzeczywistością. W ostatnich sekundach spisał się jednak całkiem poprawnie i uratował zwycięstwo. Outsidera wypunktowali Wojciech Zub oraz Szpyrka. Szczególnie udział młodego rozgrywającego w tym sukcesie był zaskakujący. Wcześniej po 17 punktów rzucili Mazur oraz Tomasz Bzdyra.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - GKS Tychy 76:78 (18:24, 17:13, 15:14, 26:27)

Zetkama Doral Nysa: Leńczuk 22, Bluma 18, Kowalski 9, Muskała 9, Sanny 8, Kliniewski 3, Wojciechowski 3, Kasiński 2, Lipiński 2.

GKS: Bzdyra 17, Mazur 17, Szpyrka 17, Deja 9, Kowalewski 6, Zub 5, Piechowicz 4, Basiński 3.

Aktualna tabela I ligi

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Legia Warszawa 30 23 7 2442 2053 53
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 21 9 2357 2146 51
3 Tauron GTK Gliwice 30 20 10 2282 2091 50
4 GKS Tychy 30 20 10 2335 2193 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 19 11 2360 2255 49
6 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 18 12 2206 2163 48
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2304 2265 46
8 Enea Basket Poznań 30 16 14 2041 2036 46
9 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 14 16 2069 2191 44
10 Znicz Basket Pruszków 30 13 17 2236 2228 43
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2140 2252 42
12 KSK Noteć Inowrocław 30 12 18 2183 2317 42
13 SKK Siedlce 30 11 19 2189 2358 41
14 AZS AGH Kraków 30 10 20 2164 2296 40
15 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 8 22 2082 2281 38
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 7 23 2268 2533 37

ZOBACZ WIDEO: 17-letnia Polka światową twarzą indoor skydiving. "Teraz będę mogła wypromować ten sport"

Źródło artykułu:
Czy GKS Tychy zakończy rundę zasadniczą w czołowej czwórce?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)