BLK: przed nami drugi weekend fazy play-off, dla kogo półfinały?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

Przed nami drugi weekend niezwykle interesujących ćwierćfinałów Basket Ligi Kobiet. Czy w sobotę lub niedzielę poznamy pierwszych półfinalistów w sezonie 2016/2017? Teoretycznie najbliżej awansu jest ekipa InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski.

Basket 90 Gdynia - Ślęza Wrocław; stan rywalizacji: 1:1

Wygrana w pierwszym meczu tej serii przez Basket 90 Gdynia była lekkim szokiem. Ślęza zdołała się jednak pozbierać, wygrać drugi mecz i doprowadzić do remisu. Styl co prawda nie zachwycił, ale w fazie play-off najważniejsze są... zwycięstwa.

Trener Arkadiusz Rusin przekonuje, że wszystko leży w głowach koszykarek, w strefie mentalnej i trudno się z nim nie zgodzić. Wrocławianki grały znakomicie w rundzie zasadniczej i ciężko, żeby przez tydzień o tym zapomniały.

W Trójmieście łatwo może i nie będzie, ale to właśnie Ślęza nadal jest faworytem do awansu - być może nawet już w Gdyni. Kluczowe będą pojedynki Jeleny Skerović z Sharnee Zoll.

Harmonogram gry:

Basket 90 Gdynia - Ślęza Wrocław / sobota, godz. 16:00 Basket 90 Gdynia - Ślęza Wrocław / sobota, godz. 18:00

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Wisła Can-Pack Kraków; stan rywalizacji: 1:1

Lublinianki ewidentnie "nie leżą" mistrzyniom Polski. Po dwóch meczach pod Wawelem jest remis, a kto ma więcej powodów do zmartwień? Pszczółka ma jeden - zerwane więzadła krzyżowe w prawym kolanie Tess Madgen i koniec sezonu dla tej koszykarki.

Mistrzynie Polski z kolei mają potencjał, znają swoją wartość i... wiedzą, co muszą zrobić w Lublinie, żeby odrobić straty. Trener Jose Ignacio Hernandez potrafi uczyć się na błędach i na pewno gra Wisły Can-Pack Kraków ulegnie zdecydowanej odmianie.

Krzysztof Szewczyk z kolei będzie musiał jakoś zatuszować brak Madgen. Duże tutaj znaczenie będzie miała dyspozycja Dominiki Owczarzak, która w Krakowie grała znakomicie. Jeżeli utrzyma taką dyspozycję, kto wie jaki będzie stan rywalizacji po czterech meczach.

Harmonogram gry:

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Wisła Can-Pack Kraków / sobota, godz.  17:00 Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Wisła Can-Pack Kraków / sobota, godz. 18:00

ZOBACZ WIDEO: Ewa Piątkowska: konflikt z Ewą Brodnicką to najlepsze, co mi się przytrafiło

Artego Bydgoszcz - Energa Toruń; stan rywalizacji: 1:1

Pierwsze dwa derbowe starcia dostarczyły niebywałych emocji. Po dwumeczu w Grodzie Kopernika mamy remis, ale to w zasadzie nic nie oznacza. Oba mecze były niesamowicie wyrównane i w Bydgoszczy najprawdopodobniej będzie dokładnie tak samo.

Kluczem do zwycięstw Artego nie jest ich liderka Maurita Reid. O jej poziom gry można bowiem być spokojnym. Kluczem będzie dyspozycja reszty ekipy, bowiem ktoś musi jej pomóc w ograniu Katarzynek.

Energa z kolei ma znakomitą Darxię Morris, solidną Kelley Cain i doświadczoną Julie McBride. Owa trójka udowodniła już, że potrafi rozmontować niemal każdą defensywę. W Bydgoszczy - minimum w jednym meczu - trio to musi wspiąć się na swoje wyżyny.

Harmonogram gry:

Artego Bydgoszcz - Energa Toruń / sobota, godz. 17:00 Artego Bydgoszcz - Energa Toruń / sobota, godz. 17:00

CCC Polkowice - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp.; stan rywalizacji: 2:0 dla InvestInTheWest AZS AJP

Dwa pierwsze mecze tej fazy na pewno na długo zapadną w pamięci gorzowskich fanów. Każdy jednak wie, że Akademiczki poza swoją halą nieco tracą, zaś CCC w domu mocno zyskuje.

Czy zatem z takiego rachunku można stwierdzić, że będziemy mieli w tej serii komplet pięciu meczów? Pomarańczowe stoją pod ścianą. Nie mogą sobie pozwolić na jakikolwiek błąd, bowiem rywalki będą czekały na takowy, aby nie zapraszać już CCC do swojego domu.

Polkowiczanki mają los w swoich rękach. Szeroki skład, specyficzna własna hala i pełna mobilizacja - czy to wystarczy? Wydaje się, że emocje będą porównywalne do tych z dwóch pierwszych meczów, a losy będą rozstrzygać się w ostatnich sekundach.

Harmonogram gry:

CCC Polkowice - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. / sobota, godz. 19:00 CCC Polkowice - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. / sobota, godz. 19:00*

Źródło artykułu:
Co było największą niespodzianką pierwszych meczów?
Wygrana Pszczółki w Krakowie
Wygrana Basketu 90 we Wrocławiu
Dwie wygrane Akademiczek z CCC
Wygrana Artego w Toruniu
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
Jedi
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra dziewczyny, kończyć to dzisiaj :)  
avatar
Baloncesto
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawdziwy kocioł czarownic to będzie dzisiaj w Lublinie. Zapowiada się nadkomplet kibiców w hali przy Al. Zygmuntowskich. Nie będzie dziś raczej łatwo Wiśle w Lublinie.  
avatar
Kangury Gorzów
25.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie się działo !!!. Kibice z Gorzowa zrobią taki doping, że dziewczyny z "Gorzowa" będą tak niesione dopingiem jak w domu :)