Sędziowie popełnili błąd, zostaną ukarani

10 i to także w niższych ligach była bezsprzecznie i dziwnie "wspomagana"przez "okoliczności "nie kojarzone z przypadkiem. Ani umiejętnościami koszykarskimu. I to nie po paru dniach sprawdzania powtórek, klatkowania,przewijania,wyciągania teleskopu Hubble'a,i atomowego zegara mierzącego jedną milionową sekundy. Jawnie przepychane mecze Wilków, Turowa i zwykła słabość sędziowania w plk to szara codzienność. Jednak kiedy w końcu błąd, i to wprost niemożliwy do wyłapania na żywo, mówimy o 0,2 sek,kamera z przekazem jak z olimpiady w Moskwie,wrzeszczący na sędziów trener Dąbrowy, i taki błąd jest po raz pierwszy od paru lat na korzyść Lublina jest jazgot jak w schronisku z wściekłymi zwierzętami. Przyzwyczaiłeś się, że gwiżdżą na korzyść Wilków,a przeciwko Lublinowi? Aż tak się boisz Startu i tego że jak w końcu sędziowie im odpuszczą mogą wygrać z każdym? Wypij miętę z melisą.Barcelona awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po gorszych błędach i są tam zasłużenie jako jeden z najlepszych zespołów na świecie. Akurat z Twojej perspektywy drobne pomyłki sędziowskie są naprawdę częścią i pięknem sportu:)

sprawiedliwość. kilka kolejek to jest do końca ligi. no ale w przyszłym sezonie jak udziały przejmią drużyny to wtedy im się naprawde myślę ukróci - jednak "ZŁODZIEJE"

używałbym określenia : "popełnili błąd" lecz określenia : z nieustalonych przyczyn świadomie wypaczyli wynik meczu. W tej sytuacji dozywotnia dyskwalifikacja jest konsekwencją naturalną i nie przesadzoną. Tematu bym nie zostawiał ponieważ wiem z przecieków, że żaden sędzia, który to oglądał nie miał wątpliwości co do oceny tej sytuacji. Więc nie chowajmy głowy w piasek i spróbujmy dociec jaki to cel lub korzyśc przyświecały panom sędziom. Upieram się, że nie był to błąd sędziowski bo zapis video dawał pełną wiedzę na temat wydarzenia. Musimy wiec przyjąć interpretację o świadomym działaniu na szkodę zespołu MKS Dąbrowa Górnicza a to daje moim zdaniem prawo klubowi na wystąpienie do Sądu o odszkodowanie od panów sędziów lub Ligi. Tak naprawdę to złamano prawo, popełniono przestępstwo bo gwizdek p. Ziemblickiego można w tej specyficznej sytuacji potraktować jako celowe i świadome poświadczenie nieprawdy.