Ten mecz zapisał się złotymi zgłoskami w historii PLK

W sobotę kolejna bitwa pomiędzy Treflem Sopot i Energą Czarnymi Słupsk. WP SportoweFakty prezentują najlepszy mecz tych drużyn w historii. Piąte spotkanie ćwierćfinałowe w sezonie 2013/2014 zapisało się złotymi zgłoskami. Jaki miało ono przebieg?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Znakomita seria

12 maja 2014 roku w hali na granicy Gdańska i Sopotu rozegrano wspaniałe zawody, które złotymi zgłoskami zapisały się na kartach historii PLK. Było to piąte, decydujące spotkanie w fazie ćwierćfinałowej. "Win or go home" - jak to mawiają Amerykanie.

Serię lepiej rozpoczęli sopocianie, którzy wygrali dwa mecze w Ergo Arenie (77:71, 83:75) - ciekawostką jest fakt, że w drugim spotkaniu drużynę poprowadził Mariusz Niedbalski, asystent Dariusa Maskoliunasa, który wyjechał na Litwę z powodów rodzinnych.

W Hali Gryfia sopocianie nie potrafili dopełnić formalności - słupszczanie pewnie zwyciężyli 69:56 i 73:62 i wrócili na piąte spotkanie do Trójmiasta. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że ten powrót będzie tak gorzko smakował...

Czy Trefl i Energa Czarni zagrają w tym roku w play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • bamberyla Zgłoś komentarz
    Byłem tam, i to było niesamowite przeżycie! Tamten skład, który wtedy, mając jeszcze świeżo w pamięci najlepsze czasy Prokomu Trefla, wydawał mi się taki sobie, teraz wydaje się
    Czytaj całość
    prawdziwym dream teamem... To se ne vrati :(
    • ECSfan Zgłoś komentarz
      To były najbardziej bolesne play-offy. Ale i tak miło powspominać tamtych zawodników. Sopot ma to samo, bo to ostatni ich sezon za czasów świetności.