Anwil zwycięski w derbach, prorocze słowa trenera Milicicia?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

- To była znakomita promocja koszykówki - mówi Jacek Winnicki, szkoleniowiec Polskiego Cukru. Torunianie walczyli dzielnie, ale przegrali z Anwilem Włocławek 69:73. Co działo się w trakcie kolejnych Derbów Kujaw i Pomorza?

Fantastyczna atmosfera. "Najazd na Toruń" udany

W tygodniu poprzedzającym spotkanie panowała ogromna mobilizacja wśród kibiców Anwilu Włocławek. Klub z Torunia przekazał ponad 350 biletów, które rozeszły się w błyskawicznym tempie. Jednak to nie wszystko, bo wiele osób samodzielnie starało się o bilety.

Mówi się o tym, że łącznie w grodzie Kopernika zameldowało się ponad 900 fanów z Włocławka. Stworzyli znakomitą atmosferę. Koszykarze Anwilu mogli czuć się jak u siebie w domu. Można było nawet odnieść wrażenie, że derby tego dnia... odbywają się właśnie we Włocławku.

- Dziękujemy kibicom za obecność i doping. To dla nas wielka sprawa, że tylu fanów za nami jeździ. Czujemy ich wsparcie na każdym spotkaniu - mówi Nemanja Jaramaz, skrzydłowy "Rottweilerów".

Wielka głębia Anwilu, lider nie z przypadku

Włocławianie już przed pierwszym podrzutem piłki doskonale znali swoją sytuację w tabeli. Nawet dwie porażki na samym finiszu rozgrywek nie odebrałyby Anwilowi pozycji lidera przed fazą play-off.

Mimo wszystko Igor Milicić bardzo poważnie podszedł do tych zawodów. Nie odpuścił, desygnował do boju wszystkich swoich koszykarzy, nawet Kamila Łączyńskiego i Pawła Leończyka, którzy narzekali na drobne urazy.

Ciekawostką jest fakt, że w samej pierwszej kwarcie aż 11 zawodników Anwilu pojawiło się na parkiecie. I to właśnie ten jedenasty... okazał się bohaterem włocławian. Kacper Młynarski celnie przymierzył z dystansu i zapewnił swojej drużynie jedenaste zwycięstwo z rzędu.

- Ciesze się, że mój zespół odreagował mentalnie na tę wiadomość, że zostaniemy na pierwszym miejscu, niezależnie od innych meczów - podkreśla Milicić.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: chwiał się na nogach. Cudem dotarł do mety

Prorocze słowa Milicicia?

Szkoleniowiec Anwilu Włocławek tuż po zakończeniu konferencji prasowej rzucił: "do zobaczenia w półfinale". Takie rozwiązanie jest możliwe tylko w przypadku, gdy Polski Cukier zajmie czwarte miejsce w tabeli. A to wcale pewne nie jest, bo MKS i Rosa mają "chrapkę" na prześcignięcie toruńskiego zespołu.

Jacek Winnicki bardzo spokojnie podszedł do tych słów. - Nie wybiegajmy do przodu. Nadal nie jesteśmy pewni czwartego miejsca, więc trzeba skupić się na pracy i graniu - mówi szkoleniowiec Twardych Pierników, który podkreśla jednocześnie, że mecz mógł się podobać kibicom.

- To była bardzo dobra promocja koszykówki. Cieszę się, że taki mecz był transmitowany w telewizji. Rzadko jesteśmy pokazywani, ale wydaje mi się, że razem z Anwilem stworzyliśmy ciekawe widowisko dla kibiców - ocenia Winnicki.

Kapitan potrzebny od zaraz

W niedzielnym spotkaniu z powodu kontuzji nie mógł wystąpić Łukasz Wiśniewski, kapitan Twardych Pierników. Jego koledzy dwoili się i troili, ale po dramatycznej końcówce musieli uznać wyższość Anwilu, przegrywając 69:73. Brak doświadczonego rzucającego był odczuwalny - nic dziwnego, to drugi strzelec zespołu ze średnią 12,3 punktu na mecz.

- Ma naderwany mięsień, w tym tygodniu przejdzie kolejne badania - informuje Winnicki.

Zawodnik jest optymistą. Wierzy, że uda mu się wrócić na pierwsze spotkania fazy play-off, które rozpoczną się 4 maja.

Źródło artykułu:
Która drużyna zdobędzie mistrzostwo Polski?
Anwil Włocławek
Stelmet BC Zielona Góra
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
ktoś inny
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
PBS
25.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibiców Anwilu Włocławek w Toruniu było ok. 1200.  
avatar
splesz
25.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie sądzę, by PCT ograł Rosę w serii, ale powodzenia ;)  
avatar
frącek
25.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Anwil!!!  
avatar
wąż
25.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wasiek co to ma byc??? hahahahaha ?