Play-off PLK. Czarni Słupsk odrodzą się?

Oto kluczowe pytanie przed meczem numer trzy w serii Energa Czarni - Polski Cukier Toruń. Grający wąską rotacją słupszczanie muszą sobie poradzić nie tylko z rywalem, ale także z własnymi problemami. Czy dadzą radę?

Karol Wasiek
Karol Wasiek
PAP / Tytus Żmijewski
Po dwóch meczach w Toruniu zespół Energi Czarnych Słupsk jest w trudnym położeniu. Podopieczni Robertsa Stelmahersa przegrywają 0:2 i tym samym stoją nad przepaścią - nie mogą sobie w tej serii pozwolić już na porażkę, jeśli marzą o awansie do wielkiego finału.

Czarni zmagają się nie tylko z rywalem, ale także z własnymi problemami: duże zmęczenie i wąska rotacja.

W ostatnim meczu David Kravish w kilka minut złapał trzy przewinienia i Czarni mieli problem. Dallin Bachynski nie jest na tyle silnym punktem drużyny, by robić różnicę w fazie play-off.

Koszykarz z polskim paszportem nie radził sobie z podkoszowymi rywali i raczej trudno oczekiwać, żeby to miało się zmienić w najbliższych meczach. Jego minuty będą limitowane. Trener Roberts Stelmahers był nieco zirytowany jego grą i desygnował na pozycję centra... Grzegorza Surmacza. On dwoi się i troi w play-off i też zaczyna mu brakować nieco paliwa w baku.

ZOBACZ WIDEO Znakomity powrót Barcelony na nic. Zobacz skrót meczu z Eibar [ZDJĘCIA ELEVEN]

Łotewski szkoleniowiec Czarnych Panter po ostatnim spotkaniu zaznaczył, że jego drużyna nie podda się. Mówił wprost: nasza obecność w półfinale nie jest dziełem przypadku. - Nie płaczemy z tego powodu, że przegrywamy 0:2. Seria jeszcze się nie zakończyła. To powiedziałem zawodnikom w szatni. W domu postawimy rywalom trudne warunki - przyznał Stelmahers.

W Gryfii kibice na pewno zgotują Twardym Piernikom niezwykle gorącą atmosferę. Na to w Toruniu są jednak przygotowani. - W play-off jest tam świetna atmosfera. Kibice stworzą piekło i myślę, że będziemy musieli spiąć się na wyżyny swoich umiejętności - mówił Cheikh Mbodj, dla którego będzie to powrót do Słupska po kilku miesiącach. W zeszłym sezonie cieszył się z brązowego medalu z drużyną Energi Czarnych.

Początek wtorkowego spotkania o godzinie 17:45.

Która drużyna wygra we wtorek w Gryfii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×