Katarzyna Dulnik - z koszykówką we krwi

Katarzyna Dulnik talent i zamiłowanie do koszykówki odziedziczyła po mamie, czego owocem była usłana sukcesami kariera sportowa. Dziś sama stara się zachęcać innych do aktywności fizycznej.

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark
PAP / Przemek Wierzchowski

Mistrzyni Polski oraz mistrzyni Europy z 1999 roku, dwukrotna MVP rozgrywek ligowych - to najważniejsze osiągnięcia polskiej koszykarki, Katarzyny Dulnik. Nie wzięło się to znikąd. Pasję do tego sportu przekazała jej mama - Halina Beyer-Gruszczyńska (multimedalistka mistrzostw kraju i wielokrotna reprezentantka Polski), a w kolejnym pokoleniu znów wszystko pozostało w rodzinie. W marcu 2016 roku, w ramach rozgrywek II ligi, Katarzyna Dulnik zagrała przeciwko swojej córce - Hannie, w starciu dwóch warszawskich ekip.

Mistrzyni Europy swoją karierę kończyła kilka razy, ale nigdy na dobre nie potrafiła rozstać się ze sportem, dlatego także dziś robi wszystko, aby zarażać innych pasją do gry. Jednym z efektów jej olbrzymiego zaangażowania jest Fundacja Kasi Dulnik - założona w 2015 roku. Za cel stawia sobie propagowanie sportu jako sposobu na zdrowy i szczęśliwy tryb życia.

W maju tego roku, w ramach projektu BASKET START, Katarzyna Dulnik zorganizowała turniej dla dzieci do czternastego roku życia, w którym wzięło udział osiem zespołów mieszanych. Dzieci świetnie bawiły się w Hali Koło na Obozowej 60 w Warszawie. Mogły bowiem aktywnie spędzić czas i sprawdzić się na tle rówieśników. Wynik sportowy miał w tym wypadku drugorzędne znaczenie.

BASKET START to tylko jedna z wielu inicjatyw byłej reprezentantki Polski. Kasia jest również koordynatorką przedsięwzięcia pod nazwą Amatorska Szkolna Liga Koszykówki i w tym roku odbywa się już czwarta edycja tych rozgrywek. Zawody przewidziane są dla uczennic i uczniów szkół ponadpodstawowych w Warszawie. 18 października podczas wielkiego finału, wyłonią one najlepszą drużynę chłopców i dziewczyn.

Katarzyna Dulnik żyje koszykówkę i podejmuje wiele działań, aby - jak można przeczytać na stronie fundacji - sport w Polsce wrócił na swoje wysokie miejsce w hierarchii rzeczy ważnych. Niegdyś Kasia została została zarażona koszykówką przez swoją mamę, następnie sama przekazała "koszykarskie geny" swoje córce. Oby w ślad za nią poszły również inne dzieci, które na co dzień stara się aktywizować.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×