Kiedyś prosił go o zdjęcie, teraz wspólnie powalczą o sukces

Reprezentacja Polski jest już w Helsinkach, gdzie w czwartek rozegra pierwszy mecz mistrzostw Europy w koszykówce. Wśród dwunastu zawodników, których zabrał ze sobą trener Mike Taylor, jest Łukasz Koszarek, dla którego tegoroczny EuroBasket będzie szóstym w karierze.

Rozgrywający jest zdecydowanie najbardziej doświadczonym graczem w ekipie Biało-Czerwonych. Na swoim koncie ma 168 meczów w reprezentacji i 1038 zdobytych punktów. - Rzeczywiście, trochę się już tych turniejów nazbierało w moim wykonaniu. Rozmawialiśmy z prezesem Grzegorzem Bachańskim i powiedział pół żartem, że jeśli osiągniemy sukces, pozwoli mi w końcu spokojnie odejść - mówił Koszarek tuż przed wylotem do Helsinek.

Jednym z filarów reprezentacji z pewnością będzie także Mateusz Ponitka. 24-latek kiedyś z boku przyglądał się grze Koszarka, a teraz wspólnie będą walczyć o sukces na zbliżającym się turnieju.

- W 2009 roku zostaliśmy zaproszeni jako młodzieżowa kadra na trzy pierwsze mecze EuroBasketu. Po którymś ze spotkań wychodził taki jeden rozgrywający i nikt nie chciał sobie z nim zdjęcia zrobić, więc podszedłem i pomyślałem, że ja z nim zrobię, żeby mu nie było przykro - żartował na konferencji Ponitka. - Dziś jesteśmy tutaj razem i będziemy chcieli coś osiągnąć dla reprezentacji - zakończył.

Największym sukcesem Łukasza Koszarka z reprezentacją było 9. miejsce podczas mistrzostw Europy przed własną publicznością w 2009 roku. Teraz celem dla kadry jest ćwierćfinał, ale droga do niego nie jest najprostsza. Polacy w grupie A zmierzą się z Francją, Finlandią, Grecją, Słowenią oraz Islandią.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wpadka Dembele podczas prezentacji w Barcelonie

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.