Wybuch złości byłego gracza Stelmetu. Spektakularny wylot z parkietu
Terrell Stoglin, były gracz Stelmetu Zielona Góra, w ostatnich miesiącach grał w lidze wenezuelskiej. Jego przygoda z tymi rozgrywkami zakończyła się wielkim skandalem.
Ostatnim klubem amerykańskiego strzelca był wenezuelski Trotamundos BBC. Z zespołem tym dotarł do finału ligi, który rozstrzygał się dopiero w siódmym spotkaniu serii. W nim, przy stanie 97:86 dla Guaros de Lara, a więc na korzyść rywala drużyny Stoglina, 26-latek nie mógł znieść zbliżającej się porażki i zaprezentował spektakularny akt złości.
Stoglin wyrwał piłkę z rąk sędziego, kopnął ją w trybuny, a następnie zdjął swoją meczową koszulkę i rzucił ją na parkiet. Na koniec, tuż przed zejściem do szatni, do której wyrzucili go sędziowie, Amerykanin wymachiwał środkowym palcem w kierunku kibiców.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.