Początek rewolucji w Washington Wizards. Otto Porter na wylocie z klubu
Były klub Marcina Gortata zmaga się z wieloma problemami. Drużynę z Waszyngtonu czekają gruntowe zmiany a jedną z nich będzie odejście Otto Portera.
Zmorą zespołu są kontuzje. Jako pierwszy wypadł środkowy Dwight Howard, który miał być następcą Gortata w Wizards. Potem pojawiły się problemy lidera Johna Walla z lewą piętą, która doskwierała mu coraz mocniej. Jedynym słusznym rozwiązaniem była operacja, która wykluczy go z gry do końca sezonu.
Wobec fatalnych rozgrywek, drużyna z Waszyngtonu zamierza całkowicie przebudować skład. Zainteresowani Otto Porterem są Dallas Mavericks. "Wizards zamierzają rozpatrzeć wszystkie możliwe oferty za Portera. Oprócz niego z klubem pożegnać się ma także Bradley Beal" - czytamy w "The Atlethic".
Skrzydłowy w tym sezonie notuje średnio 11.7 punktu oraz 5.6 zbiórki na spotkanie. Amerykańscy dziennikarze są przekonani, że 25-latka stać na zdecydowanie więcej. "Dysponuje bardzo dobrym rzutem zza łuku. W innym klubie powinien grać jeszcze lepiej niż w Wizards" - dodaje wspomniane źródło.
Przypomnijmy, iż w grudniu Czarodzieje dokonali już jednej wymiany graczy. Trevor Ariza trafił do Wizards a Kelly Oubre i Austin Rivers do Suns. Drugi z nich reprezentuje już barwy innego klubu. Na wylocie ze stolicy USA był także John Wall, jednak w jego przypadku sprawy pokrzyżowała kontuzja.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]