ME koszykarek: Turczynki ograły Włoszki

Koszykarki z Włoch nie sprostały wymaganiom Turczynek, i przegrały 59:64. Podopieczne Ceyhyna Yildizoglu dyktowały tempo gry w trzech partiach. Zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego nawiązały walkę dopiero w ostatniej, czwartej odsłonie. Double-double w tym meczu zanotowała Laura Macchi, która zdobyła 17 punktów i zebrała 10 piłek.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Inauguracyjna odsłona to popis fantastycznej gry w wykonaniu Nevin Nevlin. Reprezentantka Turcji grała bardzo skutecznie, w sumie zdobyła w tej kwarcie aż 10 punktów. To właśnie ona miała spory udział w tym, że na prowadzeniu były Turczynki. Włoszki trzymały się swoich rywalek, ale wciąż były o jeden, bądź dwa kroki do tyłu. Po 10 minutach team z Półwyspu Apenińskiego miał 4 "oczka" straty.

O ile w pierwszej odsłonie oba zespoły grały całkiem skutecznie, o tyle w drugiej partii większość prób rzutowych mijała się z celem. Wciąż lepiej spisywały się podopieczne Ceyhyna Yildizoglu, które mozolnie, aczkolwiek sukcesywnie zwiększały swoją przewagę. Reprezentantki Italii miały zbyt długie przestoje, które bezlitośnie wykorzystywały przeciwniczki. Na przerwę Turczynki schodziły prowadząc 33:24.

Simona Ballardini była jedną z aktywniejszych koszykarek włoskiej ekipy w trzeciej partii. Dobrze spisywała się także Raffaella Masciadri. Pomimo tego nie udało się zastopować reprezentantek Turcji, wśród których niewątpliwie wyróżniała się Birsel Vardarli. Przewaga podopiecznych Yildizoglu wciąż oscylowała w granicach 10 punktów. Ostatecznie na 10 minut przed końcem wynosiła ona 12 "oczek".

W czwartej kwarcie koszykarki Giampiero Ticchiego w końcu miały więcej swobody w ofensywie, co skrzętnie wykorzystały. Rozluźnione rywalki były już niemal pewne swego. Przewaga topniała, w pewnym momencie były już tylko 4 punkty przewagi Turczynek, ale nie udało się całkowicie zredukować deficytu. Spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 64:59.

Zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego przegrały, bowiem fatalnie rzucały one zza łuku, co dotychczas stanowiło najsilniejszą broń tej ekipy. Na dodatek zabrakło dobrej, drużynowej gry, zamiast tego Włoszki grały indywidualnie.

Laura Macchi zaliczyła double-double - 17 punktów, 10 zbiórek. Najskuteczniejszą koszykarką na parkiecie była jednak wspomniana już wcześniej Vardarli, której autorstwa było 18 "oczek", a także 9 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty.

Włochy - Turcja 59:64 (16:20, 8:13, 15:18, 20:13)

Włochy: Macchi 17, Ballardini 16, Masciadri 9, Alexander 7, Grasso 4, Ress 2, Franchini 2, Meneghel 2, Modica 0, Mirone 0, Pastore 0, Zanon 0.

Turcja: Vardarli 18, Nevlin 14, S. Ivegin 7, Caglar 7, Palazoglu 5, Gumusay 4, Horasan 4, Gokce 3, Yigit 2, N. Ivegin 0, Saylar 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×