EBL: szalony rzut Desmonda Washingtona, GTK Gliwice lepsze od HydroTrucku Radom

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Desmond Washington
Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Desmond Washington
zdjęcie autora artykułu

Wielkie emocje i niesamowity rzut na zwycięstwo. Desmond Washington szaloną "trójką" o tablicę zapewnił ekipie GTK Gliwice wygraną 80:78 nad HydrtoTruckiem Radom. Tym samym śląski zespół wyrównał wynik zwycięstw z debiutanckiego sezonu w EBL.

Obie drużyny od pierwszych minut szli łeb w łeb i o końcowym sukcesie decydowały niuanse. Najpierw po rzucie zza łuku Obie Trottera obręcz "wypluła" piłkę, a po chwili Desmond Washington trafił z dystansu o tablicę. Goście nie zdołali już odpowiedzieć i triumf pozostał w Gliwicach.

Washington był najlepszym zawodnikiem swojego teamu i godnie zastąpił Myles Mack, który przez problemy żołądkowe nie mógł zagrać. "Desi" pojedynek zakończył z 26 punktami, 10 zbiórkami i 5 asystami.

Zobacz także. Jednostronny hit w Ostrowie Wielkopolskim. Polski Cukier dużo twardszy od Stali

GTK zaczęło mocno, bo od prowadzenia 10:1. Potem jednak akcje pick and roll w wykonaniu Trottera i Jarvis Williams były nie do zatrzymania - pierwszy asystował, a drugi kolekcjonował punkty (15 w pierwszej kwarcie).

Potem żadna z drużyn nie miała większej przewagi niż pięć punktów. Do Williamsa w ekipie z Radomia dołączył Carl Lindbom, a wśród gospodarzy solidnie punktowało znacznie więcej graczy (pięciu z dwucyfrową zdobyczą).

Gra cios za cios toczyła się do samego końca. W ostatnich minutach po akcji 2+ Washingtona GTK prowadziło 73:69. Podopieczni Roberta Witki odpowiedzieli trzema rzutami zza łuku i to oni mieli trzy "oczka" przewagi. W kluczowych sekundach najpierw ważną zbiórką w ataku popisał się Kacper Radwański, a rzut Washingtona okazał się decydujący.

Williams miał 31 punktów i 7 zbiórek. Lindbom dołożył 24 "oczka", 8 zbiórek i 6 asyst, a Trotter rozdał 10 kluczowych podań - na GTK okazało się to niewystarczające. Gliwiczanie odnieśli dziesiąty triumf w sezonie wyrównując wynik sprzed roku, a to osiągnięcie chcą pobić.

GTK Gliwice - HydroTruck Radom 80:78 (24:21, 16:18, 23:24, 17:15)

GTK: Desmond Washington 26, Maverick Morgan 13, Jakub Dłoniak 12, Dawid Słupiński 11, Kacper Radwański 10, Marek Piechowicz 4, Szymon Kiwilsza 2, Riley LaChance 2, Mateusz Szlachetka 0, Piotr Robak 0.

HydroTruck: Jarvis Williams 31, Carl Lindobom 24, Marcin Piechowicz 7, Obie Trotter 6 (10 as), Adrian Bogucki 4, Filip Zegzuła 2, Daniel Wall 2, Artur Mielczarek 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO: Robert Podoliński: Lewandowski nie zapomniał o swoim pierwszym klubie

Źródło artykułu:
Czy GTK poprawi wynik sportowy z debiutanckiego sezonu w EBL?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)