EBLK. Nieoczekiwana bohaterka hitu. Artego Bydgoszcz wygrało pomimo 33 punktów Kahleah Copper

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Kahleah Copper (z lewej) walczy o piłkę
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Kahleah Copper (z lewej) walczy o piłkę
zdjęcie autora artykułu

Hit 19. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet nie zawiódł. Karina Michałek okazała się bohaterką Artego Bydgoszcz, które pokonało ekipę PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 84:82. W Krakowie miano niepokonanej utrzymała Arka Gdynia.

Emocje do ostatniej syreny i wybitne występy koszykarek obwodowych - tak wyglądał hit kolejki w Bydgoszczy.

Kahleah Copper zdobyła aż 33 punkty (14/21 z gry), Jasmine Thomas skompletowała solidne double-dobule, ale o zwycięstwa jednak zabrakło.

Copper, która ciągnęła gorzowianki niemal cały mecz, w końcówce popełniła dwa faule w ataku, które miały decydujące znaczenie.

W Artego bohaterką okazała się Karina Michałek. Ta najpierw przymierzyła z dystansu doprowadzając do remisu 82:82. Potem "złapała na ofensa" Copper, a po chwili trafiła rzut na zwycięstwo. Rywalki miały swoje szanse, ale bydgoszczanki miały do wykorzystania faule, z czego skrzętnie skorzystały w ostatnich sekundach.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez

Niewiele mniej emocji było we Wrocławiu, gdzie o życie walczył beniaminek. 36 "oczek" Tierrya Ruffin-Pratt ostatecznie nie pomogło. Liderka ekipy z Trójmiasta w końcówce popełniła też ważną stratę, po której rywalki odskoczyły na 95:89. Mirosław Orczyk po raz kolejny niemal nie korzystał ze zmienniczek i na finiszu mogło mieć to znaczenie.

Dlaczego mowa o finiszu? Bo właśnie wtedy rozstrzygnął się mecz. AZS po znakomitej trzeciej kwarcie wrócił do gry o wygraną, ale Ślęza zdołała opanować sytuację, a w kluczowej części zdobyła az 35 punktów.

24 punkty i 9 asyst zaliczyła Dominika Owczarzak, 23 "oczka" (10/12 z gry), 18 zbiórek i 5 asyst dołożyła Cierra Burdick.

Miano niepokonanej w Energa Basket Lidze Kobiet utrzymała z kolei Arka Gdynia, która po wyrównanym boju okazała się lepsza 67:57 w Krakowie od Wisły. Nieoceniona dla lidera po raz kolejny okazała się Rebecca Allen. Australijka uzbierała 18 punktów, 9 zbiórek i 3 asysty.

Wyniki:

Artego Bydgoszcz - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 84:82 (21:19, 23:25, 20:22, 20:16)

Artego: Kiesel 25, O'Neill 23, Miskiniene 9 (12 zb), Międzik 8, Evans 7, Michałek 6, Rymarenko 2, Poboży 2.

PSI Enea: Copper 33, Thomas 20 (10 zb), Green 12, Juskaite 8, Kaczmarczyk 4, Maiga 3, Prezelj 2.

Wisła Kraków - Arka Gdynia 57:67 (16:17, 13:14, 13:14, 15:22)

Wisła: Lass 20, Wells 15, Trzeciak 10, Ziętara 4, Puter 4, Meskonyte 2, Jakubiuk 2, Grzenkowicz 0.

Arka: Allen 18, Kastanek 11, Papova 10, Alexander 10, Slamova 8, Gulich 6, Balintova 4, Rembiszewska 0, Podgórna 0.

Ślęza Wrocław - AZS Uniwersytet Gdański 97:92 (27:23, 22:15, 13:27, 35:27)

Ślęza: Owczarzak 24, Burdick 23 (18 zb), Jovanović 20, Glomazić 8, Marciniak 8, DObrowolska 5, Butulija 5, Caldwell 4.

AZS: Ruffin-Pratt 36, Frolkina 23, Ortiz 14, Sambruska 13, Pachurina 6, Kosalewicz 0, Stępień 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 VBW Arka Gdynia 21 21 0 1665 1259 42
2 KS Basket 25 Bydgoszcz 21 17 4 1659 1396 38
3 PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 21 16 5 1744 1445 37
4 Polski Cukier AZS UMCS Lublin 21 14 7 1562 1467 35
5 KGHM BC Polkowice 21 13 8 1619 1369 34
6 1KS Ślęza Wrocław 21 12 9 1467 1344 33
7 Wisła CanPack Kraków 21 10 11 1365 1372 31
8 DGT AZS Politechnika Gdańska 21 7 14 1361 1646 28
9 CosinusMED Widzew Łódź 21 6 15 1469 1593 27
10 Enea AZS Politechnika Poznań 21 4 17 1272 1645 25
11 Energa Polski Cukier Toruń 21 3 18 1321 1669 24
12 AZS Uniwersytet Gdański 21 3 18 1347 1646 24
Źródło artykułu:
Czy PSI Enea zdoła przebić się do finałów EBLK?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Jarek Jani
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mistrz jest tylko jeden.....ARTEGO...Brawo dziewczyny.  
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artego jest zajebiste :)