1. liga. Niedźwiedzki zyskał solidne wsparcie. Kiwilsza zagra w WKK Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Szymon Kiwilsza
Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Szymon Kiwilsza
zdjęcie autora artykułu

Kolejny solidny ruch WKK Wrocław. Nowym zawodnikiem tego klubu został silny skrzydłowy Szymon Kiwilsza, dla którego będzie to powrót do stolicy Dolnego Śląska.

Zawodnik sezon 2019/2020 stracił praktycznie cały i to nie przez pandemię koronawirusa.

Wydawało się, że kariera Szymona Kiwilszy idzie w dobrym kierunku - najlepszym dowodem na to miał być kontrakt w Legii Warszawa. Tam miał dostać solidne minuty i zaliczyć europejskie puchary.

Zaczęło się nieźle, ale potem pojawiła się poważna kontuzja (skomplikowany uraz kręgosłupa) i przenosiny ze stolicy do pierwszoligowej ekipy Weegree AZS Politechnika Opolska. Tam zdołał rozegrać cztery mecze przed przerwaniem rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Bednorz zaskoczył. "Grałem w jeszcze dziwniejszym meczu we Włoszech"

Teraz Kiwilsza liczy, że jego kariera wróci na właściwe tory. Zawodnik, który w tym roku obchodzić będzie 23. urodziny, za miejsce do odbudowy wybrał WKK Wrocław. Co zadecydowało o takim wyborze? Popularny "Kiwi" mógł bowiem wrócić do Energa Basket Ligi.

- Faktycznie były opcje z klubów Energa Basket Ligi. Czuję jednak, że w końcu potrzebuję mieć na sobie większą odpowiedzialność za wynik - komentuje wybór. Innym ważnym ogniwem była postać trenera przygotowania motorycznego. - Osoba Bartosza Pasternaka była bardzo ważna. To on będzie pilnował mojego zdrowia po poważnym urazie.

Tym samym WKK zyskało solidne wzmocnienie pod koszem, gdzie Kiwilsza i Piotr Niedźwiedzki mogą stworzyć bardzo solidny duet. Gdy dodamy do tego fakt, że w drużynie zostają Michał Jędrzejewski, Tomasz Prostak czy Jakub Patoka, to wrocławski team ponownie może bić się o najwyższe lokaty w 1. lidze.

Zobacz także: Towarzysko w Wałbrzychu. GTK bez mocy pod koszem uległo Śląskowi Za duże cięcia. Jakub Schenk mówi o przenosinach z Polskiego Cukru do Kinga

Źródło artykułu:
Czy WKK Wrocław będzie dysponował najlepszym duetem podkoszowych w 1. lidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
HalaLudowa
29.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to kiedy finał WKS-WKK w PLK?