Stuprocentowi! Legia każdego w FIBA Europe Cup potraktowała tak samo

Sześć meczów i sześć zwycięstw. Legia Warszawa bezbłędna w fazie grupowej FIBA Europe Cup. Na zakończenie - po dogrywce - pokonała na wyjeździe FC Porto 82:81. Ponownie wielkie rzuty trafiał Raymond Cowels.

Krzysztof Kaczmarczyk 17 Listopada 2021, 22:09

Materiały prasowe / Piotr Koperski / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek

Zrobili to! Wielki sukces polskiego klubu!

Nie udało się w regulaminowym czasie gry, kiedy to byli blisko. Co się jednak odwlecze... Dodatkowe pięć minut okazało się szczęśliwe - Legia awansowała do TOP 16 FIBA Europe Cup bez straty meczu.

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego mieli wszystko pod kontrolą aż do momentu startu czwartej kwarty - rywale rozpoczęli ją od serii 11:0, dzięki której objęli prowadzenie 65:63.

Legia pozbierała się w końcu, a "trójka" Raymonda Cowelsa na 50 sekund przed końcem dała jej prowadzenie 73:70. Dokończyć dzieła się jednak nie udało, bo Strahinja Jovanović najpierw spudłował jeden rzut wolny, a potem popełnił stratę.

ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!

Gospodarze nie wykorzystali okazji na triumf. Podobnie było w dogrywce. Po punktach Cowelsa było 82:78. Porto odpowiedziało "trójką" Jonathana Arledge'a. Gdy spudłował Muhammad-Ali Abdur-Rahkman Portugalczycy drugi raz mieli akcję na wygraną.

Akcję wziął na siebie najskuteczniejszy zawodnik meczu, Charlon Kloof. Jego akcja okazała się nieskuteczna, a oznaczało to, że Legia Warszawa fazę grupową FEC kończy bez porażki.

Ekipa Kamińskiego wygrała pomimo 18 strat. Miała za to pięciu zawodników z dwucyfrową zdobyczą punktową. Najlepiej wypadł Cowels, który w 30 minut uzbierał 14 "oczek" wykorzystując 6 z 8 rzutów z gry.

FC Porto - Legia Warszawa 81:82 (16:20, 21:20, 17:23, 20:11, d. 7:8)

Porto: Charlon Kloof 20, Bradley Tinsley 13, Paul Jorgensen 12, Rashard Odomes 11, Jonathan Arledge 10, Francisco Amarante 7, Miguel Queiroz 4, Danjel Purifoy 2, Serigne Barro 2, Joao Soares 0.

Legia: Raymond Cowels 14, Jure Skifić 13, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 13, Strahinja Jovanović 10, Grzegorz Kulka 10, Grzegorz Kamiński 8, Adam Kemp 6, Łukasz Koszarek 5, Benjamin Didier-Urbaniak 3, Dariusz Wyka 0.