Co mówi historia przed meczem numer 6? Szanse 50 na 50!

W XXI wieku tylko w sześciu finałach TBL grano mecz numer sześć. Co mówi historia przed wtorkowym spotkaniem? Szanse Stelmetu Zielona Góra i PGE Turowa Zgorzelec wynoszą dokładnie 50 na 50.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

1. Sezon 2013/2014

Po pięciu meczach: PGE Turów Zgorzelec prowadził ze Stelmetem Zielona Góra 3:2

Zwycięzca meczu numer 6: Stelmet - PGE Turów 60:72 (2:4)
Mecz numer cztery - wygrany przez gości. Mecz numer pięć - także. Nie mogło więc być inaczej w starciu numer sześć, jak się okazało - starciu ostatnim w ubiegłorocznym finale. PGE Turów miał wówczas w składzie niesamowitego J.P. Prince'a, a kapitalną formą imponował Filip Dylewicz. Dodatkowo, w kluczowym momencie świetnie w ataku zafunkcjonował Nemanja Jaramaz (16 punktów) i zgorzelczanie już do przerwy wyjaśnili kwestię złotych medali (prowadząc 41:24), które ostatecznie zasłużenie odebrali kilkadziesiąt minut później.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Stelmet zakończy finał w sześciu meczach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • UKfan Zgłoś komentarz
    Jeżeli w Stelmecie nie znajdzie się ktoś taki jak TT w Turowie w sezonie 2010/11, to mistrzostwo zostanie w Zielonej Górze, ale różnie to bywa w tej lidze, pełnej interesów, "agentów",
    Czytaj całość
    prezesów, "sędziów" i pieniędzy które się inkasuje, ale nikt ich oficjalnie nie księguje.. Straszne ale prawdziwe. Mam nadzieję, że Filipowski wygra.
    • fazzzi Zgłoś komentarz
      Historia jest taka... że Zastal/Stelmet (dla niezorientowanych) ma szansę osiągnąć w tym sezonie to czego nie dokonał NIKT DOTĄD w Polsce.
      • Bezstronny Inaczej Zgłoś komentarz
        O wygranej zdecyduje dyspozycja dnia drużyny, poszczególnych zawodników a nawet odrobina szczęścia. Atutem Zastalu jest własna hala, publiczność i to że może, a Turów musi.
        • wiktor zg Zgłoś komentarz
          Każda seria się kiedyś kończy. Ok seria Ćmikiewicza może trwać bez końca. Niech żyje pierwszy drukarz RP.
          • soczystybanan Zgłoś komentarz
            W tym przypadku trzeba wziąć pod uwagę że gramy w TWIERDZY (21-0). I tutaj szala zwycięstwa przechyla się na naszą korzyść. Ja wierzę, że to będzie ostatni mecz i niemożliwe stanie
            Czytaj całość
            się faktem. ZASTAL ZASTAL ZASTAL ZASTAL KOSZ!