Pogoń Prudnik
Już w poprzednim sezonie fani z Opolszczyzny mieli wiele powodów do radości. Ich pupile potrafili w rundzie zasadniczej pokonać między innymi faworyzowaną Legię Warszawa, grając na własnej hali bardzo efektowny basket.
Obecnie nie dość, że trzon drużyny został zachowany (Grzegorz Mordzak, Tomasz Nowakowski czy Paweł Bogdanowicz), to na dodatek włodarze Pogoni postarali się umiejętnie uzupełnić braki kadrowe. Klasa Adriana Mroczka-Truskowskiego czy Tomasza Prostaka jest wszystkim doskonale znana.
Warto wspomnieć również, że do gry wraca Dawid Morawiec, który ostatnie miesiące pauzował z powodu kontuzji. Możemy być pewni, iż na własnym parkiecie drużyna z Prudnika będzie groźna dla każdego.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
kemot06 Zgłoś komentarz
Brakuje mi w tym gronie chyba Polonii Leszno, GKSu i może Spójni... -
obiektywny Zgłoś komentarz
pożegnały się z ligą, typuje (z racji wzmocnień) do czołowych miejsc czyli niejako zalicza ich do FAWORYTÓW rozgrywek! "Czarny koń" to raczej zawodnik czy drużyna nie wymieniana i nie zaliczana przed zawodami do grona faworytów! -
adorato Zgłoś komentarz
Nazwiska nie grają! Rok temu też była faworytem, też miała 2 równorzędnych zawodników na każdej pozycji.... źle dobrany skład nie gwarantuje sukcesu. -
luksin Zgłoś komentarz
Legia wydaje sie murowanym wrecz faworytem;)... Choc z drugiej strony ostatnio tez byla:)... Wiec, wszystko jest mozliwe;)