Sceny na MŚ. Usiadła na fotelu i nagle uciekała z przerażenia [WIDEO]
Anthonique Strachan nie zapomni maskotki lekkoatletycznych MŚ do końca życia. Bahamska sprinterka spokojnie czekała na to, czy znajdzie się w finale, czy nie, a nagle zza sofy... To trzeba obejrzeć.
Bahamska sprinterka udała się więc do specjalnego pokoju przygotowanego przez organizatorów, w którym sportowcy mogą odpocząć i na specjalnych ekranach obejrzeć rywalki. Strachan zdjęła buty, rozsiadła się na wygodnej sofie i...
To trzeba po prostu obejrzeć:
Nagle zza sofy wyłoniła się oficjalna maskotka mistrzostw - owieczka rasy racka (z której są znane Węgry) o imieniu Youhoo. Maskotka nieźle wystraszyła zawodniczkę, ta aż wyskoczyła w górę, jak oparzona. Dopiero po kilku sekundach doszło do jej świadomości, że to niewinny żart.
Strachan przyjęła więc od maskotki przeprosiny, przytuliła ją i sprawa została zakończona. A sportsmenka... Kilka chwil później miała poważne powody do radości. Okazało się, że znalazła się w finale biegu na 200 metrów. O medal MŚ będzie walczyła w piątek (25.08.) o godzinie. 21:40.
Czytaj także: Romantyczne zdjęcie Bukowieckiego z Kaczmarek. I ten opis! >>
Czytaj także: Zdemaskowano, kim jest ochroniarz Messiego. Nie uwierzysz, co robi podczas meczu >>