Diamentowa Liga w Paryżu. Tomasz Majewski poza podium. Renaud Lavillenie wygrał jednym skokiem

W sobotę w Paryżu odbył się kolejny miting Diamentowej Ligi. W stolicy Francji wystartowało w sumie ośmiu Polaków. Biało-czerwona reprezentacja spisała się poniżej oczekiwań.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Najbliżej miejsce na "pudle" byli Tomasz Majewski w pchnięciu kulą i Piotr Lisek w skoku o tyczce. Obaj uplasowali się tuż za podium.

W konkursie pchnięcia kulą najlepszy okazał się Niemiec David Storl, który uzyskał rezultat 21,41m. Kolejne lokaty zajęli Amerykanie - Reese Hoffa (21,38m) i Kurt Roberts (20,67m). Majewski natomiast pchnął kulę na odległość 20,14m.
Z kolei w skoku o tyczce mężczyzn pierwsze miejsce uzyskał główny faworyt do zwycięstwa, Renaud Lavillenie. Francuzowi wystarczył jeden skok, by stanąć na najwyższym stopniu podium. Lavillenie wygrał rezultatem 5,70m. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Brazylijczyk Augusto de Oliveira (5,70m) i Francuz Kevin Menaldo (5,70m). Czwartą lokatę zajął wspomniany Lisek. Siódmy był z kolei Paweł Wojciechowski (5,45m).

W finale biegu na 800m Marcin Lewandowski był 7. (1.44,49s), a Adam Kszczot 8. (1.44,50s). Wygrał Kenijczyk Asbel Kipruto Kiprop (1.43,34s).

W rzucie oszczepem szóste miejsce zajął Łukasz Grzeszczuk (81,04m). Wygrał Ihab Abdelrahman El Sayed z Egiptu (87,10m).

Z kolei w finale konkursu skoku wzwyż pań Justyna Kasprzycka (1,94m) była szósta a Kamila Lićwinko dziesiąta (1,89m). Najlepiej spisał się Blanka Vlasić z Chowacji (2,0m).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×