Diamentowa Liga. Konrad Bukowiecki na fali wznoszącej. Znakomity wynik w doborowej stawce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MAREK DEMBSKI / Na zdjęciu: Konrad Bukowiecki
Newspix / MAREK DEMBSKI / Na zdjęciu: Konrad Bukowiecki
zdjęcie autora artykułu

Konrad Bukowiecki ciągle w znakomitej dyspozycji. W finale Diamentowej Ligi w Brukseli kulomiot uzyskał drugi wynik w tym sezonie i zajął czwarte miejsce w konkursie z udziałem najlepszych zawodników świata.

Pod koniec sierpnia Konrad Bukowiecki przebudził się po kilku nieco słabszych tygodniach. "Odpalił" 21,83 m podczas mistrzostw Polski w Radomiu, pokonał faworyzowanego Michała Haratyka i tłumaczył, że wszystko idzie zgodnie z planem. - Po młodzieżowych mistrzostwach Europy i Uniwersjadzie, na które przygotowywałem wysoką formę, tata dał mi parę dni wolnego. Nie robiłem kompletnie nic i to dało mi kopa. Znowu poczułem głód treningu, pchania i startowania (ZOBACZ WIĘCEJ).

W Brukseli 22-latek potwierdził, że forma idzie w górę. Zmobilizował się w szóstej kolejce, pchnął kulę na odległość 21,91 m. To jego trzeci wynik w karierze, a drugi na stadionie (rekord w hali 22,00, na powietrzu 21,97 m). Poziom konkursu był jednak niebotyczny i Polak zajął czwarte miejsce, będąc przy okazji najlepszym Europejczykiem w stawce.

ZOBACZ: MŚ bez polskich rekordzistów?

Wygrał mistrz świata Nowozelandczyk Tomas Walsh (22,30 m). O skali trudności świadczą rezultaty drugiego Brazylijczyka Darlana Romaniego (22.15 m) i Amerykanina Ryana Crousera (22,08 m).

Do swojego tegorocznego rekordu życiowego (22,32 m) nie zbliżył się Michał Haratyk. Mistrz Europy zajął szóste miejsce z wynikiem 20,95 m.

6 września ciąg dalszy finałowych zawodów. Wystąpią m.in. dyskobol Piotr Małachowski i rekordzista Polski na 1500 m Marcin Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli

Źródło artykułu:
Czy Konrad Bukowiecki zdobędzie medal MŚ 2019?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
8.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
„Po MME i Uniwersjadzie, na które przygotowywałem wysoką formę, tata dał mi parę dni wolnego. Nie robiłem kompletnie nic i to dało mi kopa. Znowu poczułem głód treningu, pchania i startowania.” Czytaj całość
avatar
yes
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne są Mistrzostwa Świata. Zobaczymy ja wypadnie w Doha?