W tym artykule dowiesz się o:
Maksim Michajłow (atakujący reprezentacji Rosji): Jesteśmy bardzo zadowoleni, że pokonaliśmy tak silnych rywali jakim są Polacy. Zagrali w tym meczu dobrze, ale popełnili więcej błędów własnych niż my. Poprawa? Myślimy o tym jak gramy i staramy prezentować się z jak najlepszej strony. Zobaczymy jak potoczą się nasze losy w półfinale.
Zbigniew Bartman (atakujący reprezentacji Polski): Staraliśmy się grać dobrze, ale brakowało nam argumentów, by przeciwstawić się rywalom. Rosjanie zagrali dobrze, serwowali bardzo mocno. Byliśmy słabsi, nie mogliśmy grać swojej siatkówki, kończyć ataków. Jest to bardzo rozczarowująca porażka, wracamy do domu zawiedzeni.
Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): Chcieliśmy grać w finale. Ale w tym meczu mieliśmy problemy z naszą grą, zwłaszcza nasza zagrywka nie była dobra. Nie zaprezentowaliśmy się z naszej najlepszej strony, a rywale mieli dobry dzień. Przez cały olimpijski turniej mieliśmy jeden dobry mecz, jeden zły, graliśmy falami. W naszym składzie jest dużo młodych siatkarzy, którzy dzięki tym igrzyskom nabrali dużego doświadczenia. Przez ostatnie dwa lata uczyniliśmy duży postęp i myślę, że jesteśmy przyszłymi mistrzami świata.
Władimir Alekno (trener reprezentacji Rosji): Ćwierćfinałowy mecz jest zawsze najtrudniejszy spośród wszystkich w turnieju - albo wygrasz i jesteś dalej w grze, albo przegrasz i wracasz do domu. Na moich podopiecznych była wywierana presja i nie mogę powiedzieć, że całkowicie sobie z nią poradzili. Polacy pokazali fantastyczną siatkówkę w grupowych zmaganiach, w szczególności podczas meczu z Włochami. Jesteśmy zadowoleni, że pokonaliśmy takich rywali, gdyż zagrali bardzo dobrze w tegorocznej Lidze Światowej i w innych turniejach. Polacy zawsze dla nas bardzo trudnym przeciwnikiem.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
