Kamil Oniszczuk bez szans w debiucie dla Bellatora. Efektowne poddanie [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Costello Van Steenis pokonał Kamila Oniszczuka na gali Bellator 287
Twitter / / Costello Van Steenis pokonał Kamila Oniszczuka na gali Bellator 287
zdjęcie autora artykułu

To nie był udany występ Kamila Oniszczuka (9-2). Jeden z najbardziej utalentowanych polskich zawodników młodego pokolenia przegrał pojedynek z Costello Van Steenisem (14-2) na gali Bellator 287 w Mediolanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Holender od początku przeważał w walce z Polakiem. Były mistrz organizacji PLMMA świetnie korzystał z niskich kopnięć, a także kontrolował Oniszczuka w klinczu.

W drugiej rundzie Costello van Steenis atakował jeszcze mocniej, choć Kamil Oniszczuk starał się nie pozostawiać dłużny i odpowiadał w stójce. Wreszcie to jednak "The Spaniard" celnie trafił prawym sierpowym, po którym Oniszczuk cofnął się pod siatkę. Holender poszedł za ciosem, a Polak próbował sprowadzić walkę do parteru - nieudanie, bowiem to rywal złapał jego szyję, a po chwili zapiął efektowne duszenie.

Zobacz:

Kamil Oniszczuk przegrał debiut w Bellatorze. Wcześniej udanie rywalizował w organizacjach Babilon MMA czy ACA.

Costello Van Stenis odniósł już szóste zwycięstwo w drugiej sile MMA na świecie. W przeszłości Holender sięgał po pas organizacji PLMMA, kiedy to w maju 2017 roku pokonał Marcina Naruszczkę. Po triumfie nad Oniszczukiem 30-latek zaapelował o walkę o tytuł mistrzowski w kategorii średniej.

Zobacz także:

Conor McGregor związał się z Polakami Na pierwszej walce zarobili krocie. Teraz będzie rewanż?

ZOBACZ WIDEO: Gamrot szczery do bólu. To dlatego przegrał walkę na gali UFC

Źródło artykułu:
Komentarze (0)