Chalidow odsłania taktykę. "Będę atakował pierwszy"
Mamed Chalidow czuje głód walki po rocznej przerwie. Żywa legenda KSW już 17 grudnia skrzyżuje rękawice z Mariuszem Pudzianowskim w kategorii ciężkiej. W tym starciu jedno jest pewne. Żaden z nich nie będzie kalkulował.
WP SportoweFakty
/ Mateusz Czarnecki
/ Na zdjęciu: Mamed Chalidow
42-latek to były mistrz wagi półciężkiej i dwukrotny czempion kategorii średniej. To on z "Pudzianem" w dużej mierze przyczynili się do promocji MMA w Polsce i organizacji KSW na świecie.
Jeszcze kilka lat temu trudno było wyobrazić sobie, że do starcia Pudzianowskego z Chalidowem w ogóle dojdzie. Teraz wielu ekspertów ma problem ze wskazaniem faworyta w tej konfrontacji. Obaj bohaterowie walki wieczoru XTB KSW 77 zapowiadają otwarty pojedynek, więc należy spodziewać się dużych emocji.
- Najciekawsze jest to, że nie wiem, jaki może być przebieg tej walki. Chcę zobaczyć, co będzie się działo w klatce. To jest dreszczyk, dla którego każdy z nas to robi. Nie będę czekał na jego ruch. Będę atakował pierwszy - dodał Chalidow.
Galę XTB KSW 77 będzie można oglądać oglądać w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich i Bałtyckich wyłącznie w Viaplay. Wszędzie indziej na KSWTV.com. Początek o 18.45. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.
Zobacz:
Gala roku? Sprawdź pełną kartę walk XTB KSW 77
"Pudzian" zszokował kibiców. Jego nokaut obiegł świat [WIDEO]
