Nokaut na zakończenie trylogii! Mamed Chalidow znowu to zrobił

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Mamed Chalidow znokautował Scotta Askhama w walce wieczoru gali XTB KSW Colosseum 2
Twitter / / Mamed Chalidow znokautował Scotta Askhama w walce wieczoru gali XTB KSW Colosseum 2
zdjęcie autora artykułu

Mamed Chalidow (37-8-2) znokautował w trzeciej rundzie Scotta Askhama (19-6) w walce wieczoru gali XTB KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym. Legenda polskiego MMA po raz drugi w fenomenalnym stylu rozprawiła się z Anglikiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Chalidow jako pierwszy chciał sprowadzić rywala do parteru, ale czujny Anglik odwrócił pozycję i docisnął legendę KSW do klatki. To jednak reprezentant Polski zdołał wyhaczyć nogę weterana UFC i pojedynek wylądował na macie. W tej płaszczyźnie 42-latek konsekwentnie budował swoja przewagę, ale w ostatnich kilkunastu sekundach pierwszej rundy Askham chwycił nogę Chaidowa, próbując poddać go dźwignią.

W drugiej rundzie Mamed Chalidow błyskawicznie obalił Scotta Askhama. Reprezentant olsztyńskiego Arrachionu przeszedł do pozycji bocznej, nie dając rywalowi wstać spod siebie. Wreszcie legenda KSW rozpuściła ręce i gradem ciosów zaatakowała Anglika. Ten jednak ponownie wyłapał nogę rywala, szukając poddania. Chalidow musiał mieć się na baczności, ale dawał znać publiczności, że rywal nie jest w stanie zrobić mu krzywdy.

Trzecia runda rozpoczęła się od wymiany w stójce. Weteran UFC przypadkowo trafił przeciwnika w krocze i starcie zostało przerwane. Chalidow, choć przysługiwała mu 5-minutowa przerwa, szybko dał znać, że jest gotowy kontynuować starcie. Chwilę później Polak trafił Anglika kopnięciem z wyskoku, doskoczył do niego z serią ciosów i ciężko znokautował!

Do pierwszego starcia Mameda Chalidowa ze Scottem Askhamem doszło w grudniu 2019 roku podczas gali KSW 52. Wówczas walka zakończyła się wygraną Anglika, który przez wszystkie odsłony pojedynku sprowadzał rywala na matę i kontrolował go w parterze.

W październiku 2020 roku doszło do rewanżu. Tym razem, na KSW 55, Chalidow błyskawicznie, w 36 sekund, znokautował Askhama kopnięciem z wyskoku, odbierając mu pas mistrzowski w kategorii średniej.

Mamed Chalidow to nie tylko żyjąca legenda MMA, ale również prawdziwa ikona KSW. Od blisko 20 lat rywalizuje w mieszanych sztukach walki. Jest byłym mistrzem KSW wagi półciężkiej i byłym czempionem kategorii średniej. Na PGE Narodowym odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. Poprzednio, w grudniu 2022 roku na KSW 77, w niecałe dwie minuty odprawił ciosami Mariusza Pudzianowskiego.

Zobacz także: Mistrzowska walka zdjęta z KSW na PGE Narodowym! Poruszające wyznanie Artura Szpilki. "Myślałem o samobójstwie"

ZOBACZ WIDEO: Mamed Chalidow z ważnym komunikatem do kibiców

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Mamed Chalidow zostanie jeszcze mistrzem KSW?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Kielar-Alchemik
4.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Chwilę później Polak trafił Anglika kopnięciem z wyskoku" Polak?!? Taki z tego Muzułmanina Khalidova Polak, jak z koziej d..y trąba.  
avatar
kukunamuniu z choroszczy
4.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Emeryty na ringu ,a plebs placi ha ha ha  
avatar
Nadwojciech
3.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejna ściema. Żaden Khalidow ani inny nie umie się bić. To kolejny wrestling. Nie widzicie tego ???