Skandaliczne zachowanie Rosjanina. Akurat, jak ktoś go nagrywał

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / gastonreyno / Na zdjęciu: moment ataku Carukjana
Twitter / gastonreyno / Na zdjęciu: moment ataku Carukjana
zdjęcie autora artykułu

Do skandalu doszło na gali UFC, tuż przed jedną z najbardziej wyczekiwanych walk całej imprezy. Tylko spójrz, co zrobił gwiazdor z Rosji.

W tym artykule dowiesz się o:

Mowa o pojedynku Armana Carukjana (22-3) z Charlesem Oliveirą (34-10), który trwał trzy rundy. Po 15 minutach starcia na szczycie kategorii lekkiej sędziowie niejednogłośnie przyznali zwycięstwo temu pierwszemu (relacja TUTAJ).

Po gali UFC mówi się jednak nie tylko o jego sportowym sukcesie, ale i o skandalicznym zachowaniu jeszcze przed początkiem walki. Po sieci krąży nagranie, na którym widać, jak Carukjan atakuje jednego z kibiców za barierkami.

Na krótkim wideo dobrze widać, jak Rosjanin zbacza ze ścieżki i wyprowadza kilka mocnych ciosów. Nie powstrzymała go nawet obecność kamery, która odprowadzała go do oktagonu.

Już po walce Carukjan wyjaśnił, dlaczego się tak zachował. - Pokazał mi środkowy palec i chciał mnie uderzyć. A ja chciałem mu oddać cios. Nikt nie może pokazać mi środkowego palca. Nie ma znaczenia, kim jesteś, uderzę cię w twarz - mówił, cytowany przez sport24.ru.

- Możesz mi pokazać taki gest z 200 metrów, a ja cię wtedy nie trafię. Ale jeśli stoisz przede mną, dzieje się to automatycznie. Jestem z Rosji, nie róbcie tego - dodał.

Sytuację obejrzysz na poniższym nagraniu:

Zobacz też: To już pewne. Wielka gwiazda wraca do UFC Znowu to zrobił! Nokaut w walce wieczoru UFC 300!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
mattii
14.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ruskie ścierwo wszędzie takie samo. Foff to jedyne na co zasługują.